Nauka

Wojskowy samolot doleci w godzinę z Londynu do Sydney

Ostatnia aktualizacja: 11.08.2011 15:25
Maszyna jest bezzałogowa. Falcon Hypersonic Technology Vehicle 2 pokona dystans z Londynu do Sydney w niecałą godzinę. Jutro lot próbny.
Wojskowy samolot doleci w godzinę z Londynu do Sydney
Maszyna jest bezzałogowa. Falcon Hypersonic Technology Vehicle 2 pokona olbrzymi dystans z Londynu do Sydney w niecałą godzinę. 
W czasie, kiedy Państwo czytaj a niniejsze zdania, Falcon przeleci 35 km. Aby osiągnąć swoją niebywałą prędkość, będzie musiał znieść temperaturę do 2000 stopni. Stal wówczas już się topi, ale Falcon się nie stopi.
Maszyna już istnieje. Należy do amerykańskiego wojska. Jutro wykona pierwszy lot. W powietrze wyniesie go rakieta z bazy Vandenberg Air Force Base w Kalifornii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, inżynierowie wyślą Falcona HTV-2 na krawędź przestrzeni kosmicznej, a następnie wypuszczą samolot, który następnie osiągnie prędkość około 20 000 km/h (20 razy szybciej niż dźwięk).
Falcon powstał w 2003 roku. Ma być zabójczym instrumentem (np. bombowcem), który w ciągu godziny będzie mógł podjąć interwencję w dowolnym miejscu świata. Testowano go już w tunelach aerodynamicznych, tam jednak udaje się osiągnąć prędkość do 15 machów (ok. 15 000km/h). Tylko prawdziwy test pokaże, jak szybko poleci maszyna i jaką wysokość przelotową utrzyma.
Falcon jest zbudowany z kompozytów węglowych, które powinny wytrzymać ekstremalne temperatury. Wojsko musi przetestować także system sterowania.
W przeciwieństwie do innych testów, próba nie będzie transmitowana online. Postępy lotu będzie można śledzić na twitterze: @DARPA_News.

W czasie, kiedy Państwo czytają niniejsze zdania, Falcon przeleci 35 km. Aby osiągnąć swoją niebywałą prędkość, będzie musiał znieść temperaturę do 2000 stopni. Stal wówczas już się topi, ale Falcon - nie.

Maszyna już istnieje. Należy do amerykańskiego wojska. Jutro wykona pierwszy lot. W powietrze wyniesie go rakieta z bazy Vandenberg Air Force Base w Kalifornii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, inżynierowie wyślą Falcona HTV-2 na krawędź przestrzeni kosmicznej, a następnie wypuszczą samolot, który następnie osiągnie prędkość około 20 000 km/h (20 razy szybciej niż dźwięk).

Falcon powstał w 2003 roku. Ma być zabójczym instrumentem (np. bombowcem), który w ciągu godziny będzie mógł podjąć interwencję w dowolnym miejscu świata. Testowano go już w tunelach aerodynamicznych, tam jednak udaje się osiągnąć prędkość do 15 machów (ok. 15 000km/h). Tylko prawdziwy test pokaże, jak szybko poleci maszyna i jaką wysokość przelotową utrzyma.

Falcon jest zbudowany z kompozytów węglowych, które powinny wytrzymać ekstremalne temperatury. Wojsko musi przetestować także system sterowania.

W przeciwieństwie do innych testów, próba nie będzie transmitowana online. Postępy lotu będzie można śledzić na twitterze: @DARPA_News.

(ew/Guardian.co.uk)