Nauka

Naukowcy: znany grzyb może pomóc w leczeniu raka szyjki macicy

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2017 12:04
Grzyb Cerrena unicolor - przypomina przyrastające do drzewa biało-beżowo-szare muszelki - był do tej pory wykorzystywany głównie w przemyśle. Naukowcy z Lublina wykazali zaś jego właściwości przeciwnowotworowe i antywirusowe. 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: toeytoey/shutterstock.com

Badaczki z Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie postanowiły sprawdzić, czy lakaza - enzym, którego dobrym producentem jest właśnie grzyb Cerrena unicolor, można wykorzystać do innych celów, nie tylko przemysłowych.

Czytaj więcej:
nauka 1200 free
Nauka w portalu PolskieRadio.pl

Sprawdziły jego działanie na różnych liniach komórkowych wyprowadzonych z organizmów żywych. - Okazało się, że najbardziej obiecujące wstępne badania otrzymałyśmy dla linii nowotworowych raka szyjki macicy ludzkiej - powiedziała dr Anna Matuszewska z UMCS. 

- Udało się nam uzyskać zadowalające wyniki dla komórek nowotworowych wyprowadzonych z tkanki pierwotnego raka szyjki macicy kobiety, jak również z tkanki przerzutu raka szyjki macicy do jelita cienkiego - wskazała dr Matuszewska.

Enzym działał toksycznie na komórki nowotworowe, ale nie szkodził komórkom prawidłowym. Wyniki przeprowadzonych badań stały się przedmiotem publikacji, oraz zostały objęte ochroną patentową.

Jednocześnie udało im się wykazać właściwości przeciwwirusowe lakazy. - Jest to nie bez znaczenia w przypadku tego konkretnego nowotworu, który ma podłoże m.in. wirusowe. To było dla nas dodatkowym bodźcem, aby kontynuować badania - podkreśliła dr Matuszewska.

PAP

Prawdopodobnie enzym lakaza można byłoby stosować też w przypadku innych nowotworów. Na UMCS przeprowadzono wstępne badania dotyczące linii komórek nowotworowych krwi i czerniaka i uzyskano "zadowalające wyniki".

Dr Magdalena Mizerska-Kowalska zastrzegła jednak, że dziś trudno określić jak skuteczna będzie lakaza w leczeniu raka szyjki macicy.

- Dotychczas przeprowadzano badania in vitro, czyli z wykorzystaniem linii komórkowych. Aby móc mówić o skuteczności działania lakazy w leczeniu nowotworu, należałoby przeprowadzić badania in vivo, czyli na żywym organizmie - wytłumaczyła.

- Dopiero wówczas będzie można stwierdzić, na ile skuteczny i jak silny jest ten czynnik - podkreśla dr Mizerska-Kowalska.

Do tego potrzebne są jednak ogromne nakłady finansowe.

kk

Czytaj także

Siatkówczak - nowotwór złośliwy, który dotyka najmłodszych

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2017 23:51
- Trzeba słuchać rodziców, bo najlepiej wiedzą, co dzieje się z ich dzieckiem. Wczesne rozpoznanie oznacza mniej zaawansowaną chorobę i mniej intensywne leczenie - mówi lekarz prof. Bożena Dembowska-Bagińska.
rozwiń zwiń