- Życie człowieka od zawsze było podporządkowane czasowi. Pomiar czasu był podzielny na dzień i noc - mówi Marek Drzażdżyński z Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych w Warszawie. - Człowiek wstawał do pracy, gdy słońce świeciło, a kładł się spać, gdy pojawiał się księżyc. To pierwszy pomiar czasu - dodał gość " Lata z Radiem" .
Ekspert zwrócił uwagę na fakt, że jako pierwsi czas zaczęli "usidlać" zakonnicy, którzy "włożyli" go do urządzenia jakim był pierwszy zegar. Z czasem wymyślano bardziej dokładne mechanizmy. Pierwsze zegary pojawiały się na wieżach klasztorów czy miejskich ratuszach.
Marek Drzażdżyński zauważył, że zegary w zależności od epoki, z której pochodziły były przybierane w inną obudowę. - Były drewniane, w kamieniu, stojące, mosiężne, złocone, kominkowe, kredensowe i kieszonkowe. Posiadamy też świecę, w której brzeg wbite są gwoździe, a wypalająca się świeca powodowała, że wypadający gwóźdź uderzał w podstawę i to dawało dźwięk oznajmiający, że upłynął jakiś czas - powiedział.
Jedna z największych kolekcji zegarów słonecznych znajduje się w Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie . - Nasza kolekcja zegarów słonecznych uchodzi za trzecią na świecie. Wszystkich przyrządów do pomiaru czasu mamy około 600, a samych zegarów słonecznych jest około 400. Są to najczęściej małe kieszonkowe zegarki słoneczne z różnych tworzyw, kości słoniowej, drewna i metalu. Mamy około 40 typów tych zegarów słonecznych - wyjaśnił Piotr Maciej Przypkowski , dyrektor muzeum.
Gość Jedynki zaznaczył, że kieszonkowe zegarki można schować do kieszeni, ale po wyjęciu należy je odpowiednio ustawić. - Jest tam kompas i wówczas gnomon, czyli wskazówka zegara, a właściwie jej cień pokazuje godzinę na tarczy. Te zegary działają tylko wówczas, gdy świeci słońce. Mamy w kolekcji także zegary księżycowe czy gwiazdowe. Najdokładniejsze zegary pokazują czas z dokładnością do pół minuty - podkreślił.
Perełką w zbiorach muzeum jest zegar słoneczny z armatką, która strzela o godzinie 12 w południe. - Według tradycji należał on do króla Stanisława Leszczyńskiego. Wykonany został w XVIII wieku na marmurowej płycie - powiedział dyrektor jędrzejowskiego muzeum.
Rozmawiał Roman Czejarek.
to, pg