Dlaczego przestępcy są tak trudni do namierzenia i ukarania? Bo potrafią się ukryć, wykorzystując do tego m.in. narzędzia zaprojektowane w całkiem innym celu. Jednym z najbardziej rozpowszechnionych sposobów, by w internecie pozostać anonimowym jest sieć komputerów TOR.
- Każdy komputer może zostać do niej podłączony, wystarczy jedynie zainstalować odpowiednie oprogramowanie. Przyłączenie komputera do sieci ogranicza informacje dotyczące tego, kto się z kim łączy, cała komunikacja jest szyfrowana i niemożliwa do namierzenia - tłumaczy Przemysław Jaroszewski, specjalista ds. bezpieczeństwa CERT Polska.
Sieć TOR jest więc powszechnie stosowana przez przestępców, np. handlarzy narkotykami i bronią oraz osoby udostępniające treści zakazane. - To jednak nie jest tak, że organy ścigania nie znają tych serwerów. Bardzo często drążą tę przestrzeń internetu i czekają, aż cała szajka wpadnie w ich ręce. Choćby administratorzy najpopularniejszego serwisu "Jedwabny szlak" zostali już aresztowani, po czym dano im ofertę nie do odrzucenia, która sprawiła, że donieśli policji na wszystkich swoich współpracowników - mówi dziennikarz Piotr Gnyp.
TOR to jednak nie tylko świat bandytów i oszustów. Narzędzie to pomaga zachować anonimowość tym, którzy tego naprawdę potrzebują. Właśnie w tym celu zostało stworzone. W wielu wypadkach korzystają z niego osoby, które ujawniają poważne sprawy kryminalne chcąc przy tym pozostać bezpieczne.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której mówiliśmy także:
- o tym, skąd bierze się agresja za kierownicą;
- o wpływie sposobu myślenia o samych sobie na całe nasze życie;
- o nowoczesnym krześle, które możemy przymocować do ... nóg.
Audycja powstała we współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym (NInA).
"Świat zwariował" na antenie Trójki w niedziele od godz. 11.05 do 12.00. Audycję przygotowuje Gabriela Darmetko.
(fbi, ei)