Nauka

Urządzenia NASA przesłały pierwsze zdjęcia z przelotu komety (galeria, wideo)

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2014 00:01
Taki przelot to niezwykle rzadkie zjawisko. Siding Spring (jej formalna nazwa to C/2013 A1) przeleciała w odległości niecałych 140 000 kilometrów od Marsa z prędkością 56 km/s.
Zdjęcie komety ISON dokonane przez teleskop Hubbla w maju 2013 roku
Zdjęcie komety ISON dokonane przez teleskop Hubbla w maju 2013 rokuFoto: NASA

Kometa nie jest duża - ma 400 m średnicy. Pochodzi z początków istnienia Układu Słonecznego, a zatem sprzed 4,5 mld lat. Astronomowie mają nadzieję, że dane zgromadzone podczas przelotu komety pozwolą lepiej zrozumieć, jak powstał.

NASA, ESA, a także Indyjska Agencja Kosmiczna uruchomiły specjalne procedury, które mają uchronić okrążające Marsa orbitery przed skutkami rozsiewanego przez kometę pyłu.

- Taki przelot jest niezwykle rzadki - mówi dr Michael Brown, astronom z Monash University. - Ostatni taki przelot skończył się zderzeniem z Jowiszem. Było to 20 lat temu. Mamy szczęście, że w tym wypadku wokół Marsa zgromadzona jest cała flotylla sond, które zrobią zdjęcia.

Tymczasem na Ziemię docierają pierwsze zdjęcia przelotu. Należący do NASA Mars Reconaissance Orbiter przesłał fotografie, jakie wykonał 19 października.

Zdjęcia nieba zrobił też łazik Opportunity. Kometę widać na nich wyraźnie jako jasny punkt.

(ew/Space.com)

Zobacz więcej na temat: astronomia Mars NASA NAUKA
Czytaj także

Pierścienie Saturna dźwięczą. I wydają sekrety swojego właściciela

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2014 15:00
Podsłuchiwanie wibracji pierścieni Saturna może mieć wielkie znaczenie. Niesie informacje o wewnętrznej budowie planety.
rozwiń zwiń
Czytaj także

ESA wybrała miejsce lądowania na Marsie w 2018

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2014 00:30
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) wyselekcjonowała cztery potencjalne miejsca do lądowania dla swojego przyszłego łazika marsjańskiego. Misja ExoMars 2018 zostanie przeprowadzona przy współudziale Rosji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kometa przelatuje naprawdę blisko Marsa

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2014 22:22
Sprawa była na tyle groźna, że trzeba było chronić marsjańskie orbitery. Obok czerwonej planety przelatuje potencjalnie niebezpieczna kometa „Siding Spring”.
rozwiń zwiń