Wydawnictwo: Znak literanova
"Jolanta" Sylwii Chutnik opowiada historię dziewczyny z warszawskiego Żerania, która - jak wielu jej rówieśników - nie poradziła sobie ze zmianą polskiej rzeczywistości po przełomie roku 1989. Jak przyznaje pisarka, tym razem spróbowała wprowadzić do literatury bohaterkę, która na pierwszy rzut oka wydaje się nieciekawa, bez celu czy pomysłu na siebie i swoje życie. - Mam wrażenie, że wewnątrz niej buzuje chęć zmiany i pokierowania własnym losem. Może nie jest to aż tak spektakularne jak w "Cwaniarach", ale równie interesujące, bo nasze życie właśnie tak wygląda, jest powolnym procesem zmian, do których dojrzewamy - opowiada autorka.
Sylwia Chutnik przyznaje, że przy okazji swojej przedostatniej książki, będącej zbiorem opowiadań "W krainie czarów" ukuła termin "reportaż fikcyjny", który według autorki znakomicie oddaje istotę jej pisarstwa. - Jest to opowieść, która mogłaby być reportażem odzwierciedlającym rzeczywistość, gdyby nie fakt, że wszystko wymyśliłam. Tak jest też trochę z tymi magicznymi wtrętami w "Jolancie" - mówi pisarka.
W programie mówiliśmy o tym, jak wygląda współczesny monitoring sąsiedzki, co Kulfon i Monika robią w powieści "Jolanta" oraz dlaczego jest to tak smutna lektura.
***
Tytuł audycji: Moje książki
Prowadzi: Magda Mikołajczuk
Goście: Sylwia Chutnik (pisarka, kulturoznawczyni, feministka, działaczka społeczna), Tadeusz Lewandowski (krytyk literacki)
Data emisji: 7.10.2015
Godzina emisji: 20.19
sm/ag