Dlaczego Jeremi Przybora nie został klasykiem?

- Kiedy pojawia się ktoś, kto proponuje Jeremiemu Przyborze, by został klasykiem w niewielkim, ale bardzo bogatym państewku, to on taką propozycję odrzuca i takie wątki pojawiają się w Kabarecie Starszych Panów - mówi redaktor Teresa Drozda.

Fragment okładki książki Jeremi Przybora "Dzieła (niemal) wszystkie"

Foto: mat. promocyjne/Wydawnictwo Znak

W mijającym roku ukazały się trzy tomy "Dzieł (niemal) wszystkich" Jeremiego Przybory. Na ponad 3400 stronach znajdziemy wiersze, piosenki, opowiadania, skecze, powieści, wspomnienia, słuchowiska, sztuki, krótkie formy tego autora. Goście Jedynki przyznają, że wprawdzie tomy są opasłe, ale brakuje w nich części dzieł Przybory. - Lepiej pozostawić lekki niedosyt niż przesyt - komentuje Grzegorz Wasowski.

Na podstawie historii, które znajdziemy w tych tomach, możemy odnieść wrażenie, że Jeremi Przybora miał pamięć do wszystkiego. Choć autor wiele rzeczy zapisywał, nie szanował swoich notatek, w których panował ogromny bałagan. - Nie ma spisu, ani porządnego archiwum, bo nie przywiązywał do tego wagi. Praca nad jego zbiorami to nieustanne poszukiwania - opowiadają Teresa Drozda i Monika Wasowska.

Dlaczego Jeremi Przybora nie został Gogolem? O tym w nagraniu audycji.

W audycji wykorzystujemy archiwalne nagrania Jeremiego Przybory.

***

Tytuł audycji: "Moje książki" w paśmie "Kulturalna Jedynka"

Prowadzi: Magda Mikołajczuk

Goście: Teresa Drozda (dziennikarka radiowa, reportażystka), Monika Wasowska (dziennikarka, specjalistka PR, trenerka), Grzegorz Wasowski (dziennikarz muzyczny, satyryk, aktor)

Data emisji: 21.12.2016

Godzina emisji: 21.06

sm/gs