Kultura

Zyga Maciejewski jak Lublin: zakompleksiony, ale wytrwały

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2017 21:21
- Mój bohater Zygmunt Maciejewski ma wszystkie wady i zalety Lublina: jest niechlujny, zakompleksiony, podejrzliwy, ale wytrwały, wie czego chce i wówczas zmierza do celu jak czołg - opowiada pisarz Marcin Wroński.
Audio
  • Marcin Wroński oprowadza nas po Lublinie (Kulturalna Jedynka)
Akcja powieści Marcina Wrońskiego dzieje się w Lublinie
Akcja powieści Marcina Wrońskiego dzieje się w LublinieFoto: Nadiia_foto/Shutterstock

W kwietniu ukazała się przedostatnia książka z cyklu z komisarzem Zygą Maciejewskim pt. "Czas Herkulesów". Marcin Wroński, autor miejskich kryminałów retro, na miejsce akcji swych dzieł wybrał rodzinny Lublin. Sam miał dość złożony stosunek do miasta, od początkowej antypatii po zainteresowanie jego historią. Dziś często bywa określany jako powieściopisarz z Lublina, choć nie wyklucza, że w przyszłości miejsce akcji będzie umieszczał również w innych miastach.

- Miasto musi współgrać z bohaterem, a jednocześnie jest świadkiem, bywa przeciwnikiem, czasami przeszkadza albo pomaga. Detektyw jest tym, który musi je znać, jak własną kieszeń i nie przypadkiem moja ostatnia powieść nie dzieje się w Lublinie, tylko w miejscu, gdzie Maciejewski nie jest u siebie i nie ma takiej symbiozy - opowiada pisarz.

A zatem, jeśli nie Lublin to co? Jaki jest szlak Marcina Wrońskiego po Lublinie? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: "Kulturalna Jedynka"

Prowadzi: Martyna Podolska

Gość: Marcin Wroński (pisarz i redaktor)

Data emisji: 8.05.2017

Godzina emisji: 14.35

sm/pg

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Dzikusy". Francja w czasach przełomu

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 13:00
- Tą książkę świetnie się czyta. Sabri Louatah bardzo fajnie pisze, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to jego debiut. Mówienie jednak o nim, że to nowy Balzac, jest grubą przesadą. A takie opinie pojawiły się we Francji - mówi tłumaczka Beata Geppert.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nagroda Literacka m.st. Warszawy. "Wzoruję się na Kapuścińskim"

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2017 16:07
- Ryszard Kapuściński powiedział kiedyś, że zanim napisze jedną stronę, musi przeczytać sto książek. Trzymam się tego i dlatego napisanie "Galicyan" zajęło mi 8 lat - mówi Stanisław Aleksander Nowak, laureat Nagrody Literacka m.st. Warszawy w kategorii "proza".
rozwiń zwiń