Kultura

"Artyści muszą uchwycić sens tego, co się dzieje w ich krajach". Wrocław: rozdano Europejskie Nagrody Filmowe

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2016 14:24
”Toni Erdmann” został uznany za najlepszy film europejski, a jego twórczyni Maren Ade triumfowała też w kategoriach: europejski reżyser i scenarzysta. Europejskie Nagrody Filmowe za najlepsze role otrzymali grający w nim Sandra Hueller oraz Peter Simonischek. Pośmiertnie nagrodzono Andrzeja Wajdę.
Twórcy Europejskiego Filmu Roku Toni Erdmann (od lewej): aktorki Hadewych Minis, Sandra Hueller, aktor Peter Simonischek, reżyser Maren Ade, producent Michel Merkt, aktor Trystan Puetter oraz producenci Jonas Dornbach i Janine Jackowski podczas gali rozdania nagród Europejskiej Akademii Filmowej
Twórcy Europejskiego Filmu Roku "Toni Erdmann" (od lewej): aktorki Hadewych Minis, Sandra Hueller, aktor Peter Simonischek, reżyser Maren Ade, producent Michel Merkt, aktor Trystan Puetter oraz producenci Jonas Dornbach i Janine Jackowski podczas gali rozdania nagród Europejskiej Akademii FilmowejFoto: PAP/Maciej Kulczyński

Gala wręczenia nagród odbyła się w sobotę w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. Było to jedno z najważniejszych wydarzeń artystyczny zorganizowanych we Wrocławiu w ramach pełnienia przez to miasto funkcji Europejskiej Stolicy Kultury.

Film Maren Ade otrzymał nagrody we wszystkich pięciu kategoriach, w których był nominowany – najlepszy film, scenariusz, dla najlepszego aktora i aktorki oraz za reżyserię. Odbierając nagrodę za najlepszy film niemiecka reżyserka podkreśliła, że film to medium, które „może przekraczać granice”. - Jesteśmy tu by celebrować różnorodność europejskiego kina - mówiła.

Obraz niemieckiej reżyserki rywalizował o Europejską Nagrodę Filmową w kategorii europejski film z "Elle” - francusko-niemiecką produkcją w reżyserii Paula Verhoevena, "Ja, Daniel Blake" - Brytyjczyka Kena Loacha, "Julietą" - Hiszpana Pedro Almodovara oraz filmem "Pokój" irlandzkiego reżysera Lenn'ego Abrahamsona.

Zwiastun filmu "Julieta" Pedra Almodowara

Zwiastun filmu "Ja, Daniel Blake"

Zwiastun filmu "Pokój"

Wim Wenders: na gali najbardziej brakuje Andrzeja Wajdy

Podczas gali pośmiertnie nagrodzono Andrzeja Wajdę. Polski reżyser został wyróżniony honorową nagrodą przewodniczącego i rady Europejskiej Akademii Filmowej. „Andrzej Wajda został wyróżniony za dziedzictwo, które pozostawił, za jego wartości i przewodnictwo moralne” - powiedział prezydent Europejskiej Akademii Filmowej Wim Wenders.

Wenders podkreślił, że na gali najbardziej brakuje właśnie Wajdy.  - Andrzeju, co mamy robić bez Ciebie, byłeś nie tylko jednym z naszych ojców założycieli, ale byłeś także jak ojciec dla wielu filmowców w Polsce i w akademii filmowej. Przyznaliśmy Ci już nagrodę za całokształt w 1990 r., a ty nadal robiłeś film przez 26 lat. Nie musiałeś nikomu niczego udowadniać, a zwłaszcza tego, że jesteś jednym z największych reżyserów XX w. - mówił Wenders.

Polskim akcentem było również wyróżnienie dla film ”Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej, który otrzymał nagrodę publiczności. Film Szumowskiej został wybrany przez widzów spośród 12 nominowanych w tej kategorii. - Polska jest w Europie i jutro również w niej będzie - powiedziała reżyserka, odbierając wyróżnienie.

Nagrodę dla najlepszego europejskiego realizatora dźwięku odebrał Radosław Ochnio. Nagrodzono go za realizację dźwięku w filmie "11 minut" w reż. Jerzego Skolimowskiego. Polacy byli również wśród nominowanych.

W kategorii Europejski Film Dokumentalny nominację otrzymał dokument Piotra Stasika ”21xNowy Jork”.

Z kolei w kategorii "Europejski scenarzysta" nominowany był Tomasz Wasilewski za scenariusz do filmu "Zjednoczone stany miłości".

"Artyści muszą uchwycić sens tego, co się dzieje"

Nagrodę honorową Europejskiej Akademii Filmowej w tym roku odebrał irlandzki aktor Pierce Brosnan. Z kolei za całokształt twórczości został uhonorowany francuski scenarzysta filmowy Jean-Claude Carriere.

Brosnan, odbierając wyróżnienie, podkreślił, że dziś, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, twórcy filmowi muszą być razem. - Musimy starać się uchwycić sens tego, co dzieje się w naszych krajach. Cokolwiek robią politycy w waszych krajach, bądźcie wierni sobie. Róbcie wolne filmy - mówił.

Filmowcy, którzy odbierali nagrody często mówili o wolności w sztuce i dążeniu do prawdy.

Podkreślali również zagrożenie, jakim dla Europy może być nasilanie się postaw nacjonalistycznych. Apelowali o jedność i budowanie wspólnoty europejskiej.

Apel o wsparcie dla uwięzionego przez Rosję reżysera z Krymu

W trakcie gali na scenie pojawiła się Masza Alochina z rosyjskiej, antyputinowskiej grupy artystycznej Pussy Riot.

Zaapelowała o wsparcie dla ukraińskiego reżysera Olega Sencowa, który odbywa karę w kolonii karnej na Syberii, po tym jak został przez władze rosyjskie zatrzymany na Krymie pod zarzutem działalności terrorystycznej.

Europejskie Nagrody Filmowe są najważniejszym wyróżnieniem na starym kontynencie, odpowiednikiem amerykańskich Oscarów. Przyznawane są przez członków Europejskiej Akademii Filmowej.

Ceremonie, w czasie których wręczane są prestiżowe wyróżnienia, odbywają się w lata nieparzyste w Berlinie, a w parzyste w innych europejskich miastach.

Europejskie Nagrody Filmowe zostały wręczone po raz 29.

PAP/agkm

Zobacz więcej na temat: kino KULTURA FILM Wrocław
www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Reżyser "Placu zabaw": nie spodziewałem się aż takiej kontrowersji

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2016 12:55
- Spodziewałem się, że film będzie kontrowersyjny, bo przemoc wobec dzieci to nadal temat tabu. Ale nie spodziewałem się, że opinie będą aż tak ekstremalnie podzielone - mówił w Trójce Bartosz M. Kowalski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Iggy Pop i The Stooges w filmie Jarmuscha

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2016 19:00
W "Pop-południu" rozmawialiśmy o The Stooges. Okazją jest nowy film Jima Jarmuscha - "Gimme Danger" - który wchodzi na ekrany polskich kin.
rozwiń zwiń