Rozmówca Ryszarda Jaźwińskiego przyznał, że bardzo cieszy go różnorodność propozycji zawodowych, dlatego też nie boi się aktorskiego zaszufladkowania. - Po debiucie w "Skazanym na bluesa" zacząłem dostawać same propozycje komediowe. Na następną rolę dramatyczną czekałem bardzo długo. Sam nie mogłem się zorientować, o co chodzi – przyznał.
Tomasz Kot wspominał w audycji m.in. rolę w filmie "Sztuka kochania", którą – jak sam przyznał – przyjął z ciekawości wywołanej doświadczeniem wyniesionym z filmu "Bogowie". - Chciałem sprawdzić, co stanie się, jeśli założę raz jeszcze kostium profesora Zbigniewa Religi. I to było bardzo sympatyczne doświadczenie – opowiadał w Trójce.
W "Sztuce kochania" Tomasz Kot zagrał jednak rolę podwójną, o czym także mówił w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim. Aktor opowiadał też m.in. o najciekawszych wyzwaniach zawodowych, które spotkały go w ostatnim czasie. Zapowiedział kolejne filmy ze swoim udziałem, które wkrótce trafią na ekrany kin.
***
Tytuł audycji: Trójkowo, filmowo
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Tomasz Kot
Data emisji: 16.04.2017
Godzina emisji: 20.07
ei