Kultura

Marcin Korcz: zetknięcie z Janem Komasą to kapitalna przygoda

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2014 15:38
- To była piękna przygoda, miałem rolę raczej trzecioplanową, trzy dni zdjęciowe, trzy większe sceny. Uderzający dla mnie był absolutny profesjonalizm zdarzenia, rozmach przedsięwzięcia, sposób, w jaki to było przygotowane - mówi Marcin Korcz, jeden z aktorów występujących w filmie "Miasto 44". Premiera obrazu 19 września.
Audio
  • Marcin Korcz: zetknięcie z Janem Komasą to kapitalna przygoda (Fajny film/Trójka)
Kadr z filmu Miasto 44 w reżyserii Jana Komasy
Kadr z filmu "Miasto 44" w reżyserii Jana KomasyFoto: mat.dystrybutora

- Absolutnie zaskoczyły mnie wnętrza, scenografia. Doświadczyłem różnych rzeczy, była scena w biurze i w przestrzeni, gdzie odbywały się walki przy kanale. Grałem oficera żandarmerii, który pilnował włazu przy Starówce - wspomina gość Ryszarda Jaźwińskiego .

Akcja filmu rozpoczyna się tuż przed wybuchem powstania warszawskiego 1 sierpnia 1944 roku. Obraz opowiada o grupie związanych ze sobą przyjaciół, którzy przemierzają stolicę w czasie trwania walk powstańczych. Stefan pracuje w fabryce Wedla i utrzymuje matkę oraz młodszego brata, codziennie doznaje upokorzeń od Niemców. W czasie konspiracyjnych spotkań Stefanem zaczynają się interesować Kama i Biedronka. Młodzi szybko przekonają się, że historia zweryfikuje ich marzenia.

Rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu na stronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

- Samo zetknięcie się z Janem Komasą to także kapitalna przygoda. Bardzo cenię "Salę samobójców", teraz po spotkaniu z nim jeszcze bardziej go podziwiam. Potrafi spojrzeć na człowieka i wyciągnąć z niego wszystko to, co faktycznie może się przydać w filmie - mówi Marcin Korcz.

Film "Miasto 44" to według producentów opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności - taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości, kiedy śmierć grozi na każdym kroku.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego.

"Fajny film" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 10.45.

(mp/fbi)

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Królestwo dźwięku przekute na obrazy. Eugeniusz Rudnik i magia radia

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2014 03:30
Dźwiękopisarz, fonopoeta, wizjoner i wieczny eksperymentator wierny kolażowi. Eugeniusz Rudnik konsekwentnie przez pół wieku podąża własną drogą. Współtworzone przez niego Studio Eksperymentalne Polskiego Radia stało się światową legendą, a teraz powstał film o jego muzyce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzysztof Kieślowski drogowskazem i inspiracją w dzisiejszym świecie

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2014 03:00
- Kieślowskiemu przyświecała myśl, by wszystko co tworzy było wiarygodne, bliskie życia. Już w pracy magisterskiej w 1969 roku pisał, że niedługo ludzie będą myśleć obrazem i montażem. I nie pomylił się - mówi Stanisław Zawiśliński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Matka Ziemia", czyli mięsko, kotlet, mitologia i archetypy

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2014 22:22
- "Matka Ziemia" to historia o inicjacji, która jest w każdym z nas. Kto przeszedł drogę od dzieciństwa do dorosłości ma tę historię w sobie - mówi gość audycji "Trójkowo, filmowo" Piotr Złotorowicz. Reżyser opowiada o swoim filmie "Matka Ziemia", który został nagrodzony na Festiwalu w Locarno.
rozwiń zwiń