39. Festiwal Filmowy w Gdyni >>>
- W Gdyni, gdzie odbywa się najważniejszy polski festiwal filmów fabularnych, zawsze chcieliśmy być silnie obecni - mówi Katarzyna Ślesicka, dyrektor w szkole filmowej Andrzeja Wajdy.
Wajda School razem z nowym dyrektorem festiwalu Michałem Oleszczykiem pracują nad odświeżeniem festiwalu. - Jedną z nowych rzeczy jest to, że sekcja Młodego Kina będzie miała w tym roku większe znaczenie, większą widoczność. Została też zmniejszona liczba filmów w konkursie, pierwszy raz zostaną wręczone nagrody finansowe, więc ranga się zwiększa - mówi gość Trójki.
- Jesteśmy bardzo dumni, że w tym roku dwa nasze filmy wystartują w konkursie Młodego Kina. Pierwszy z nich to "Mleczny brat" Ormianina Vahrama Mkhitaryana. Obraz, którego głównym bohaterem jest baranek, został już wcześniej nagrodzony w Krakowie. Film powstał w koprodukcji z Armenią, a nie wiem, czy ktokolwiek w Europie może się poszczycić ostatnio takim sukcesem - podkreśla gość audycji "Fajny film" i dodaje, że realizacja projektu zajęła kilka lat. - Zdjęcia kręciliśmy w naturalnych wnętrzach w Armenii, w górach, w bardzo niedostępnym miejscu - opisuje Katarzyna Ślesicka.
Rozmowy z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach "Fajnego filmu" oraz " Trójkowo, filmowo" >>>
Drugim filmem są "Naturalni" Kristoffera Rusa. Film opowiada historię Piotra i Moniki - dość typowego małżeństwa w średnim wieku, w którym namiętność wygasła, ale zazdrość - nie. Aby coś z tym zrobić, udają się na terapię, jednak przez pomyłkę trafiają do psychologa ewolucyjnego. Małżeństwo, w celu ratowania związku, postanawia żyć w sposób, w jaki ukształtowała ich natura.
- Jest to film w konwencji czarnej komedii. Bardzo konsekwentny stylistycznie, inteligentny, świetny obraz - ocenia Katarzyna Ślesicka.
Nowym elementem 39. Festiwalu Filmowego w Gdyni będzie kronika festiwalowa. - Robimy ją razem z dwiema innymi szkołami: z Gdyni i Katowic. Będzie to swojego rodzaju nieformalne współzawodnictwo, gdyż każda szkoła innego dnia będzie prezentowała swoją kronikę - informuje rozmówczyni Ryszarda Jaźwińskiego.
- Nasi absolwenci biorą też udział w konkursie głównym. Michał Otłowski ze swoim filmem "Jeziorak" oraz "Małe stłuczki" - czyli film wyprodukowany przez absolwentkę naszego programu producenckiego, Aleksandrę Gowin - informuje Katarzyna Ślesicka.
Nowością na 39. Festiwalu Filmowym w Gdyni będzie także, wzorowany na międzynarodowych festiwalach filmowych, Gdynia Industry Coctail. - Zazwyczaj dzieje się tak na różnych międzynarodowych festiwalach, że reprezentanci branży filmowej z różnych stron świata mogą uczestniczyć w wydarzeniach, które mają na celu poznanie się przy lampce dobrego wina i porozmawianie w luźnej atmosferze. Zarówno o stronie biznesowej, jak i tej mniej związanej z biznesem - mówi Marcin J. Sobczak, dyrektor ds. Public Relations w Wajda School.
Katarzyna Ślesicka dodaje, że "dla przeciętnego odbiorcy kultury, festiwale to są przede wszystkim filmy, ich oglądanie i nagrody". - Natomiast dla branży filmowej festiwale to też pewnego rodzaju "targi". Tam wszyscy się spotykają i próbują puścić w świat projekty, które już zrealizowali i uruchomić następne - podkreśla gość Trójki.
- Gdynia jest festiwalem polskich filmów i nie chodzi o to, żeby to zmieniać. Chodzi o to, że przyjeżdżają na ten festiwal ludzie z zagranicy, których czasami potem trudno spotkać. Nie wiadomo, kto to jest, jak ci ludzie wyglądają - mówi Ślesicka i dodaje, że chodzi o stworzenie specjalnego miejsca. - Takiego pomostu, na którym mogą się spotkać polscy filmowcy, producenci, dystrybutorzy, reżyserzy z zagranicznymi gośćmi, bez których powstawanie filmów staje się coraz trudniejsze w Polsce. Potrzebujemy partnerów zagranicznych, żeby po prostu zebrać budżet - zaznacza rozmówczyni Ryszarda Jaźwińskiego.
39. Festiwal Filmowy w Gdyni rozpoczyna się w poniedziałek i potrwa do 20 września.
"Fajny film" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 10.45.
(kh/mp)
