Redakcja Programów Katolickich

Świątynie jako wotum – kiedyś i dzisiaj

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2016 11:00
Czym są te widzialne znaki Niewidzialnego Boga budowane od czasów chrztu Polski? Jaka myśl teologiczna przyświeca „filarom ziemi”, jak do dziś nazywa się katedry i bazyliki. Za co dziękujemy budując dzieła sztuki sakralnej?
Audio
Świątynia Opatrzności Bożej
Świątynia Opatrzności BożejFoto: Youtube.com

Kościoły i katedry to historia wiary, przekutej w kamień. To miejsca, które jednoczą wiernych i są wyrazem kultury materialnej i duchowej wiernych. Zdaniem Adama Bujaka, który od lat fotografuje miejsca sakralne, zasady budowania świątyń są takie same, ale każda katedra czy kościół ma swoją duszę i nie ma drugiego takiego samego. - Dla mnie to inspiracja do fotografowania i przeżywania swojej wiary. Najistotniejszy jest ołtarz, gdzie znajduje się Najświętszy Sakrament, bo to jest istota każdego kościoła, ale warto spojrzeć też na inne dzieła sztuki, które wychwalają Boga – dodał fotograf.

Świątynie mają przede wszystkim funkcje wotywną, czyli poświęconą i przeważnie są one jednocześnie formą dziękczynienia Bogu. Jak tłumaczył ks. prof. Tomasz Stępień z Katedry Filozofii Religii Wydziału Teologicznego UKSW, są to podziękowania, które ofiarowujemy Panu Bogu, wyrażane w postaci jakiegoś fizycznego znaku. - Wotum ma wyraz konkretny, w odróżnieniu od podziękowań słownych.

Z umacnianiem idei wdzięczności łączy się budowa Świątyni Opatrzności Bożej, która jest darem narodu dla Stwórcy. Idea budowy tej świątyni sięga jeszcze czasów panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. – Miała ona być wotum wdzięczności Polaków - powiedziała dr. hab. Anna Wierzbicka, z pracowni architektury sakralnej i monumentalnej Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. - Pierwsza świątynia zaprojektowana została przez Jakuba Kubickiego i miała początkowo stanąć w Ujazdowie pod Warszawą, na skarpie nad wąwozem Agrykola, naprzeciw Zamku Ujazdowskiego, czyli na nowoczesnej i rozległej rezydencji królewskiej - dodała dr Anna Wierzbicka. Ówczesnego planu nie zrealizowano jednak z powodu rozbiorów.  Prace nad rzecz budowy Świątyni podjęto na krótko po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Z kolejną inicjatywą budowy Świątyni wystąpił w 1989 r. prymas Polski kard. Józef Glemp. Szczęśliwie udało się ją niemal ukończyć dopiero teraz.

W tym roku, Święto Dziękczynienia przy Świątyni Opatrzności Bożej odbywa się pod hasłem „Chrzest Darem Miłosierdzia” i nawiązuje do 1050 rocznicy Chrztu Polski i Roku Miłosierdzia. Przeżywamy je już po raz dziewiąty. Odwołuje się bezpośrednio do historycznych tradycji, jest bowiem kontynuacją inicjatyw podjętych jeszcze w czasach Sejmu Czteroletniego, kiedy postanowiono złożyć Bogu specjalny dar wotywny w podzięce za możliwość uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Jak dodał Kardynał Kazimierz Nycz, który ustanowił to Dzień w pierwszą niedzielę czerwca, ważne jest aby w tym czasie propagować idee wdzięczności Bogu.

Jak tłumaczył metropolita warszawski święto narodziło się dzięki współpracy wielu ludzi. - Zastanawialiśmy się, jaki klucz znaleźć, aby trafić do współczesnego człowieka z ideą Opatrzności Bożej. Takim kluczem jest słowo: dziękuję, za pomocą którego chcemy wyrazić wdzięczność za opiekę Boga nad naszym życiem. Z biegiem lat dołączyliśmy do niego drugie słowo, czyli zawierzenie. Oznacza ono, że choć nie zawsze się zgadzamy z wolą Bożą, chcemy przyjąć to wszystko, co przynoszą nam kolejne dni, miesiące czy lata – powiedział kard. Kazimierz Nycz.

Jak podkreślił ks. prof. Tomasz Stępień, to jest okazja była uczyć wszystkich wyrażania wdzięczności. - To jest sztuka, a jak mówili starożytni, nawet cnota, której trzeba się nauczyć. Dziś jest większa świadomość modlitwy uwielbienia, ale dziękczynienia ciągle mało – dodał ks. prof. Tomasz Stępień. - W momencie, kiedy dziękujemy za coś uświadamiamy sobie, że nie jesteśmy samowystarczalni, tworzymy więc wspólnotę. Tak samo jest w relacji do Boga, kiedy uświadamiamy sobie, że mamy mnóstwo rzeczy w życiu które dostaliśmy „za darmo”.

Na audycję „Familijna Jedynka" w Pierwszym Programie Polskiego Radia zapraszają: Mariola i Maciej Orłowscy

 

Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"

Prowadzili: Mariola i Maciej Orłowscy

Data emisji: 05.06.2016 r.

Godzina emisji: 06.00