Redakcja Programów Katolickich

Pójdźmy wszyscy do stajenki!

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2016 14:00
Dziś wyruszymy na poszukiwanie znaków prowadzących nas do szopki w Betlejem, gdzie narodził się Jezus Chrystus. Cisza, noc, gwiazdy i światło będą nas prowadzić na spotkanie ze Zbawicielem.
Audio
Pójdźmy wszyscy do stajenki
Foto: Magdalena Matasek/PR

- Przeżywamy Boże Narodzenie, po raz kolejny w naszym życiu. W tym wydarzeniu wciąż trzeba jednak abyśmy potrafili się zadziwić: jak to jest, że Bóg który jest nieskończonym majestatem przychodzi do nas jako dziecko - powiedział ks. Krzysztof Ołdakowski. To wielka tajemnica Boga, który chciał stać się jednym z nas, aby towarzyszyć na drogach naszego życia.

Jak opowiadał podróżnik Marek Kamiński, święta Bożego Narodzenia przychodziło mu spędzać w różnych miejscach na świecie, w tym cztery razy na Antarktydzie. - Tam jest ciągle jasno i nie ma nocy, ale wtedy światło nabiera wtedy innego znaczenia, inspiruje. Myślę, że paradoksalnie człowiek jest bardziej samotny w dużych miastach, gdzie otaczają go ludzie, ale nie ma się do kogo odezwać. Cisza jest przestrzenią w której najbardziej czuć obecność Boga, który nie przychodzi do nas w zgiełku i hałasie.

Boże Narodzenie to spotkanie, ale często jest to także bolesny jego brak. Swoim doświadczeniem dzieliła się z nami aktorka teatralna i telewizyjna Teresa Lipowska. – Najbardziej smutne podczas świąt jest kiedy osoby, z którymi chcemy się spotkać, są gdzieś daleko lub z różnych względów ta więź rodzinna jest przerwana - mówiła aktorka. - W dzień wigilii przychodzą do nas uczucia, które skrywaliśmy przez cały rok: wspomnienia, tęsknota, oczekiwania. Spotkania z najbliższymi, są wówczas pełniejsze przez wspomnienia, tych których już z nami nie ma. Wszyscy wydają się wtedy bliżsi niż na co dzień, zaczynają mówić o rzeczach, kiedy innego dnia by nie mówili. Ten stół wigilijny staje się wówczas takim kręgiem zamkniętym.

O Bożym Narodzeniu św. Franciszka z Asyżu opowiadał o. Andrzej Zając franciszkanin z Krakowa. – On chciał, żeby to co wydarzyło się w Betlejem było super-realistyczne, także po wiekach. Dla niego oszałamiające było to, że Bóg, Stwórca Nieba i Ziemi dla tego człowieka potrafił się zredukować do poziomu człowieka – powiedział zakonnik.

Małe Siostry Jezusa, które mieszkają na warszawskiej Pradze, trwają przy Dzieciątku, jak Maryja. Mała Siostra Rysia prowadziła nas do kolejnego znaku Bożego Narodzenia: prostoty. – Figurka małego Dzieciątka Jezus jest obecna przez cały rok w naszej kaplicy. Nasza założycielka s. Magdalena, chciała abyśmy koncertowały się na tej figurce, abyśmy kontemplowały Jezusa jako dziecko, które wciąga ręce do każdego, który zwraca na niego uwagę - tłumaczyła s. Rysia. - My mieszkamy w skromnie urządzanym mieszkaniu na szóstym piętrze. Wykonujemy proste prace fizyczne, aby była możliwość nawiązania bliskiej relacji z ludźmi: jedna siostra pracuje w pralni, inna jako listonoszka. Codzienna obecność wśród ludzi, w zwyczajności i prostocie jest teraz najbardziej potrzebna - dodała zakonnica.

Co Boże Narodzenie mówi o człowieku? - Bóg wielokrotnie przemawiał do nas przez proroków, w końcu przemówił przez Syna to pokazuje wielkie pragnienie Boga aby być blisko człowieka i wejść z nim w relację i kontakt. Bóg jest pierwszy, który próbuje przebić się przez ten mur grzechu i dotrzeć do człowieka. W dzień Bożego Narodzenia widać to najlepiej - powiedział w audycji bp. Grzegorz Ryś.

Największym świadkiem i znakiem Bożego Narodzenia jest zaś Betlejem, gdzie wszystko się zaczęło. Do tego miejsca rpwadziły wszystkie znaki, które przedstawialiśmy w Familijnej Jedynce. O miejscu narodzin Jezusa opowiedział zaś ks. Waldemar Chrostowski – Betlejem czasów Jezusa to była bardzo mała osada, na południe od Jerozolimy. Stanowiło ono ostatni przystanek dla pielgrzymów, którzy zmierzali do Jerozolimy od strony południowej - opowiadał ks. Waldemar Chrostowski. – Dziś miasto liczy nawet do 100 tys. mieszkańców, z czego jedna połowa to muzułmanie, druga zaś chrześcijanie. Można powiedziec, że w Nazarecie gdzie miało miejsce Zwiastowanie i Betlejem gdzie narodził się Pan Jezus, dokonało sie przejście od nadziei żydowskiej, wyrażonej w Starym Testamencie, do nadziei chrześcijańskiej rozwijanej az po dzień dzisiejszy - dodał gość audycji.

 

Na audycję „Familijna Jedynka" w Pierwszym Programie Polskiego Radia zapraszają: Małgorzata Bartas-Witan i Ks. Krzysztof Ołdakowski .

Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"

Prowadzili: Małgorzata Bartas-Witan i Ks. Krzysztof Ołdakowski

Data emisji: 25.12.2016 r.

Godzina emisji: 06.00