Historia

Niemcy uwierzyli w fałszywe informacje aliantów

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2011 08:00
Naziści nie zorientowali się, że podwójny agent przekazuje im fałszywe informacje, ponieważ mieli do niego pełne zaufanie.
Audio
  • Nagranie archiwalne z uroczystości w 25. rocznicę bitwy o wzgórze "Maczuga", bitwy o Falaise. Generał Maczek przypomina te wydarzenia i udział 1. Dywizji Pancernej w II wojnie światowej.

Opublikowany po raz pierwszy na portalu BBC dokument, który został znaleziony w brytyjskim ośrodku łamania szyfrów Enigmy - Bletchley Park - potwierdza, że Niemcy zostali zmyleni w sprawie lokalizacji desantu na Normandię.

Dokument, na który natrafiono podczas prac nad stworzeniem cyfrowego archiwum ośrodka w Bletchely Park sugeruje, że Niemcy nie zorientowali się, że podwójny agent przekazuje im fałszywe informacje, ponieważ mieli do niego zaufanie.

Agent ten - Katalończyk nazwiskiem Joan Pujol Garcia - był znany Brytyjczykom jako Garbo, a Niemcom jako Arabel. Odegrał kluczową rolę w operacji Fortitude, mającej na celu przekonanie niemieckiego wywiadu, że główny desant nastąpi w Pas de Calais, a nie w Normandii.

Kierując się fałszywą informacją Niemcy rozmieścili w Pas de Calais duże siły, które zostały wyłączone z najważniejszych walk w Normandii.

Garbo-Arabel został zwerbowany przez Brytyjczyków do operacji Double Cross, mającej na celu dezinformowanie Niemców przy pomocy niemieckich agentów, których przekonano do przejścia na stronę aliantów. Niemiecki zaszyfrowany dokument nadany z pomocą Enigmy i przechwycony w Bletchley Park dowodzi, że Niemcy dali się oszukać i byli przekonani - nawet po rozpoczęciu alianckiej operacji w Normandii - że jest to tylko próba odwrócenia ich uwagi i przykrywka dla głównego ataku na Calais. Dzięki tej dezinformacji, w inwazji na Normandię (D-Day), w której brała między innymi udział 1 Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka, alianci ponieśli mniejsze straty.

Z dokumentu z Bletchley Park wynika, iż alianccy dowódcy mieli świadomość, że Niemcy zostali zmyleni i dawało im to wiarę w szanse na powodzenie desantu.
Operacja wykorzystywania podwójnych agentów była realizowana przez MI5 wspólnie z oddziałem V wywiadu (MI6). W operacji Double Cross brali też udział Polacy.
Stosunkowo sporo wiadomo o jednym z nich, który miał pseudonim Rover, został zwerbowany przez niemiecki wywiad wojskowy i przeszedł na stronę Brytyjczyków w Gibraltarze. Przekazywał Niemcom fałszywe informacje na temat skuteczności ich ataków rakietami V2 i naprowadzał je na cele mniej istotne strategicznie.

(p.d)

Czytaj także

Matematyczne orły

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2010 10:50
Polscy naukowcy rozszyfrowali plany wojenne sowietów i Niemców. Nie był to przypadek, II RP miała wspaniałych przedstawicieli nauk ścisłych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zapiski skruszonego nazisty

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2011 06:00
Były architekt Hitlera i minister uzbrojenia III Rzeszy, przez dwadzieścia lat prowadził tajny więzienny dziennik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nazista z długim językiem

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2011 06:00
Hitler zakwalifikował dokument jako "ściśle tajny najwyższej wagi państwowej".
rozwiń zwiń