Historia

Związek służb PRL z międzynarodowym terroryzmem

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2017 16:26
- Udało mi się znaleźć dowody, które obaliły tezę gen. Kiszczaka, jakoby międzynarodowi terroryści mieli tylko wypoczywać na terenie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i że nikt z nimi wtedy nie współpracował - powiedział Przemysław Gasztold, autor ksiażki autor książki "Zabójcze układy".
Audio
  • Związek służb PRL z międzynarodowym terroryzmem (Białe plamy/Trójka)
(zdj. ilustracyjne)
(zdj. ilustracyjne)Foto: Juras10/Shutterstock.com

Zabójcze układy.jpg

Przemysław Gasztold od lat zajmuje się badaniem relacji między terroryzmem w PRL i na świecie, poznaje archiwa zarówno polskie, jak i światowe. Dzięki temu powstała książka "Zabójcze układy".

Autorowi udało się zrekonstruować najważniejsze siatki terrorystyczne operujące na terenie komunistycznej Polski oraz naświetlić okoliczności ich sekretnych powiązań z funkcjonariuszami aparatu bezpieczeństwa PRL.

Kulisy bliskiej współpracy komunistycznych służb z międzynarodowymi ugrupowaniami terrorystycznymi przez wiele lat należały do najpilniej strzeżonych sekretów PRL. Odtajnione dokumenty z archiwów byłego komunistycznego aparatu bezpieczeństwa dowodzą, że państwa bloku sowieckiego narażone były na ataki różnych organizacji terrorystycznych. Komunistyczne służby specjalne masowo wspierały lewackie i bliskowschodnie ugrupowania terrorystyczne, wykorzystując je do własnych celów operacyjnych i politycznych. Zapewniały im szkolenie wojskowe, schronienie z dala od zachodnich służb wywiadowczych, dostarczały dokumenty legalizacyjne i sprzedawały duże ilości uzbrojenia.

Więcej na temat książki mówimy w audycji "Białe plamy". Zachęcamy do wysłuchania nagrania.

Audycja powstała we współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym, wydawcą serwisu ninateka.pl.

***

Tytuł audycji: Białe Plamy
Prowadzi: Mirosław Biełaszko
Goście: Przemysław Gasztold (autor książki "Zabójcze układy")
Data emisji: 31.05.2017
Godzina emisji: 15.08

mat. promocyjne/fbi

Czytaj także

Dyplomaci na celowniku kontrwywiadu. Szpiedzy czy przyjaciele?

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2016 01:19
- Jeśli chodzi o państwa zachodnie, to w czasie PRL-u nie wysyłano do Polski ludzi przypadkowych. Starano się tak wybierać dyplomatów, by jednocześnie się zabezpieczyć - mówi historyk, dr hab. Patryk Pleskot.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niby nasi, a obcy. Czego nie wiemy o Mazurach?

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2017 18:46
- Zapisane dziedzictwo Mazurów pozwala zobaczyć w nich ludzi, a nie wrogów naszej historii i tożsamości. Ono nas uczy tolerancji i jest z ducha ekumeniczne - mówi prof. Zbigniew Chojnowski, badacz historii i kultury Mazurów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tradycja i tożsamość Polaków na Wileńszczyźnie

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2017 22:15
- Przy całym szacunku dla Warszawy, my może i jesteśmy prowincją, ale zachowujemy relikty czystej formy wiary, nadziei i miłości - mówi Anna Adamowicz, która sama siebie określa mianem "obywatelki Wileńszczyzny".
rozwiń zwiń