X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Tigercity

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2009 13:30
Niewykluczone, że na naszych oczach dzieje się coś ważnego w światowej muzyce, a na pewno bardzo wartościowego, i to przy wydatnym udziale polskiego słuchacza.
Niewykluczone, że na naszych oczach dzieje się coś ważnego w światowej muzyce, a na pewno bardzo wartościowego i to przy wydatnym udziale polskiego słuchacza.

Tigercity założyli w 2004 r. w Northampton (Massachusetts) wokalista i gitarzysta Bill Gillim oraz odpowiedzialny za bas, klawisze i wokal Joel Ford (muzyków połączyła wspólna gra w uliczną odmianę koszykówki). Trzecim członkiem zespołu był Tim Glowik, którego z czasem zastąpili gitarzysta Andrew Brady i perkusista Aynsley Powell. Kolejny rok przyniósł pracę nad debiutanckim materiałem oraz przeprowadzkę do Nowego Jorku. EP-ka "Tigercity", na której m.in. znalazła się jedna z wersji późniejszego przeboju grupy "Are You Sensation", ukazała się w lutym 2006 roku. Wydawnictwo nie spotkało się jednak z takim odbiorem, jak ich kolejna EP-ka/mini-album "Pretend Not To Love" (2007). Być może jedną z przyczyn była wolta stylistyczna kapeli, o której można się przekonać, porównując fragmenty debiutanckiego krążka dostępne w sieci z ich późniejszymi nagraniami. "Tigercity" można było postawić na półce obok płyt LCD Soundsystem czy The Rapture, "Pretend Not To Love" to z kolei zupełnie odmienne oblicze zespołu, wyróżniające go na tle współczesnych grup. Mieszanka popu, rocka, R’n’B, soulu, funku, disco sprawiła, że krytycy zaczęli porównywać Tigercity do duetu Hall & Oates czy ABC, sami muzycy przyznali, że podczas sesji nagraniowych do drugiej EP-ki słuchali dużo m.in. Prefab Sprout, Scritti Politti oraz Roxy Music. Na tych artystach jednak nie kończy się lista inspiracji.

Niestety, wysoki poziom artystyczny "Pretend Not To Love" nie przełożył się na sukces komercyjny - w czasie gdy fani czekali na pierwszą długogrającą płytę muzyków, ci poprosili na swoim MySpace… o wsparcie finansowe. Z zebranych pieniędzy opłacili sesje nagraniowe, a w międzyczasie pojawiły się nowe kompozycje, w tym "Red Lips" i zarejestrowane dla radia XFM London "Mallory". Obie znalazły się na ukończonym już, liczącym jedenaście utworów albumie, który ukaże się nakładem brytyjskiej wytwórni Strange Feeling Records.   

Co ciekawe, można odnieść wrażenie, że Tigercity są bardziej popularni w Polsce, aniżeli w Stanach Zjednoczonych. Wprawdzie zespół dużo koncertuje po USA (występowali już np. z Junior Boys), a w "Rolling Stone" ukazał się o nich artykuł pod wiele mówiącym tytułem "Artist to Watch: Tigercity", to jednak mądra promocja zespołu w naszym kraju sprawiła, że funkcjonuje on w świadomości przede wszystkim rodzimego słuchacza. Dość powiedzieć, że magazyn "PULP" uznał "Pretend Not To Love" za Płytę Roku 2007, a pierwsza europejska trasa koncertowa Tigercity zapowiedziana na kwiecień odbędzie się właśnie po Polsce.