Raport Białoruś

Niezależna historyk z Grodna Ina Sorkina z nagrodą im. Lwa Sapiehy

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2014 10:48
Dr Ina Sorkina była zwolniona z pracy przez władze Grodzieńskiego Uniwersytetu Państwowego za obronę języka białoruskiego i usuwanych z uczelni kolegów. Nagrodę im. Lwa Sapiehy wręczono jej w piątek w Pałacu Potockich w Warszawie.
Audio
  • Ina Sorkina: nagroda to dla mnie nieoczekiwany zaszczyt (źr. IAR)
  • Jan Malicki o genezie nagrody im. Lwa Sapiehy (źr. IAR)
Ina Sorkina i członkowie Kapituły nagrody im. Lwa Sapiehy
Ina Sorkina i członkowie Kapituły nagrody im. Lwa SapiehyFoto: Studium Europy Wschodniej

Ina
Ina Sorkina, fot. Wikipedia/Bladyniec

Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej, podkreślał, że idea nagrody, to honorowanie białoruskich naukowców działających na rzecz demokracji i niepodległości swojego kraju. Idea ta, jak zaznaczył, narodziła się przed siedmioma laty, kiedy to w Mińsku po masowych demonstracjach zwalniano z uczelni studentów i wykładowców. Wtedy, jak podkreślił, powstała potrzeba wyciągnięcia pomocnej dłoni do kolegów na Białorusi, konsensus w sprawie nagrody osiągnięto bardzo szybko, niemal w ciągu godziny i dzięki kilku telefonom.

 

Oprócz premii pieniężnej nagroda umożliwia roczny pobyt naukowca w polskich placówkach naukowych. Pozwala na pracę badawczą i wykładanie dla polskich studentów.

Sama laureatka podkreślała, że jest bardzo miło zaskoczona nagrodą, ale też nieco stremowana. Jak zaznaczyła, nagroda tej rangi jest dla niej wielkim wyzwaniem, by godnie reprezentować w Polsce środowisko niezależnych białoruskich naukowców. Ina Sorkina będzie w Polsce prezentować wykłady z dziedziny jej zainteresowań naukowych o historii białoruskich miast miasteczek oraz historii Białorusi.

Ina Sorokina w 2013 r. zainicjowała akcję zbierania podpisów pod petycją do władz o przywrócenie nauczania historii i geografii Białorusi w języku białoruskim. Sprzeciwiała się też usunięciu z uniwersytetu swoich kolegów w związku z napisaniem przez nich podręcznika "Grodnoznawstwo" wydanego w 2012 r. we Wrocławiu.

List prezydenta. "Kropla drąży skałę"

List do laureatki skierował prezydent Bronisław Komorowski, który jest honorowym patronem nagrody. "Jestem przekonany, że to wyróżnienie wesprze pani działania na rzecz demokratyzacji Białorusi. Polska, która od 25 lat cieszy się wolnością, w sposób szczególny rozumie nadzieje i dążenia tych, którzy takiej przyszłości pragną i o nią zabiegają (...) Wierzę, że praktyka przyznawania tej nagrody to jedna z kropel drążących skałę, że inicjatywa ta jest jak solidarna dłoń wyciągnięta do Białorusinów, którzy z narażeniem kariery, zdrowia, a czasem i osobistej wolności mają odwagę upominać się o prawdę i prawa własne i współobywateli" - napisał prezydent.

Z kolei jury przypomniało w swoim komunikacie, że jednym z laureatów nagrody jest Aleś Bialacki, dyrektor Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna. Będzie mógł skorzystać ze stypendium, gdy odzyska wolność.

Historyk z Grodna

Ina Sorkina urodziła w 1971 r. w Grodnie. Jest absolwentką Grodzieńskiego Uniwersytetu Państwowego im. Janki Kupały, gdzie w 1998 r. uzyskała stopień doktora. W latach 1996-2014 była tam adiunktem w Katedrze Historii Białorusi i Archeologii Wydziału Historii, Turystyki i Komunikacji Społecznej. Zajmuje się badaniem historii miast i miasteczek na terenie Białorusi oraz historią urbanistyki i dziejami Żydów na obecnym obszarze kraju. W 2010 r. wydała monografię "Miasta i miasteczka Białorusi w końcu XVIII - pierwszej połowie XIX w.". Aktywnie występowała o zachowanie historycznego dziedzictwa Grodna.

W 2013 r. zainicjowała akcję zbierania podpisów pod petycją do władz o przywrócenie nauczania historii i geografii Białorusi w języku białoruskim. Sprzeciwiała się też usunięciu z uniwersytetu dr. Andreja Czarniakiewicza i prof. Wiaczasława Szweda w związku z napisaniem przez nich podręcznika "Grodnoznawstwo" wydanego w 2012 r. we Wrocławiu przez niezależną białoruską "Bibliotekę Grodzieńską" i Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Zainicjowała też zbiórkę podpisów w ich obronie wśród pracowników uczelni. Zaangażowanie w obronę kolegów przyczyniło się do zwolnienia jej samej z pracy przez władze uniwersytetu.

Nagroda im. Lwa Sapiehy

Nagrodę im. Lwa Sapiehy ufundowała grupa polskich uczelni: Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza oraz Uniwersytet w Białymstoku.

Nagroda im. Lwa Sapiehy utworzona w 2006 r. ma na celu honorowanie zasług w kształtowaniu i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi oraz budowaniu jej niepodległego, demokratycznego oblicza, skierowanego ku Europie i uwzględniającego najlepsze tradycje historyczne Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Patron nagrody Lew Sapieha (1557-1633) był współpracownikiem Jana Zamoyskiego i sekretarzem króla Stefana Batorego. Popierał plany unii politycznej i kościelnej z Moskwą. Brał udział w wojnach Batorego i Zygmunta III Wazy, współinicjował i uczestniczył w wyprawach na Moskwę. Pełniąc obowiązki kanclerza wielkiego litewskiego m.in. uporządkował statuty i zreorganizował sądownictwo Księstwa Litewskiego.

Laureatem pierwszej Nagrody został w roku 2006 dr Walancin Hołubieu – historyk z Mińska, Kolejni laureaci to dr Jazep Januszkiewicz, literaturoznawca z Mińska, dr Siarhiej Tokć, historyk z Grodna, Aliaksandr Źłutka z Mińska, Uładzimir Liakchouski, historyk z Mińska, dr Andriej Liakchowicz z Mińska, Aliaksandr Lahwiniec z Mińska, filozof i teolog Piotr Rudkouski z Mińska.

PAP/IAR/SEW/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Historyk z Grodna zwalnia się z pracy - z powodu nacisków

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2013 14:40
Kolejny historyk ma problemy na uniwersytecie w Grodnie. Ihar Kuźminicz zwolnił się w proteście przeciw sytuacji na uczelni i zaapelował do gubernatora o zmiany. Według mediów, szef władz obwodu grodzieńskiego chwalił się, że czyta raporty KGB i sam kazał kiedyś zwolnić niewygodnego historyka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Karta zgromadzi świadectwa o najnowszej historii Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2013 17:42
Ośrodek Karta zamierza stworzyć Międzynarodowe Archiwum Białoruskie. Dyrektor Karty Zbigniew Gluza mówi, że obecne władze Białorusi nie wspierają prac nad dokumentowaniem historii, a wręcz ją fałszują. Stąd Karta chce ocalić zbiorową pamięć Białorusi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Archiwum dla wolnej Białorusi. ”Trafi na Białoruś, gdy nadejdzie czas”

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2013 16:21
W Polsce powstaje Międzynarodowe Archiwum Białoruskie – tworzy je Ośrodek Karta. Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka Karta zaprasza do współpracy środowiska białoruskie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Uczczono żołnierzy Armii Krajowej. ”Walczyli również o wolną Białoruś”

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2013 12:59
Działacze Związku Polaków na Białorusi uczcili 69 rocznicę operacji Armii Krajowej ”Ostra Brama”. Polski konsul w Grodnie przypomniał o tym, że oficjalna historiografia Białorusi fałszywie przedstawia rolę Armii Krajowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zachód zapomniał o pakcie Ribbentrop-Mołotow."Trzeba przywrócić pamięć"

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2013 16:50
W czasie zimnej wojny Europa zachodnia zaakceptowała sowiecką interpretację II wojny światowej, "moralność i prawdę poświęcono na ołtarzu zasług Armii Czerwonej w pokonaniu faszyzmu" - pisze prof. Heinrich Olschowsky w dzienniku "Tagespiegel".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polacy na Białorusi i dyplomaci odwiedzili groby żołnierzy

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2013 13:00
Trzy dni trwał objazd kwater i grobów polskich żołnierzy, znajdujących się na Grodzieńszczyźnie, zorganizowany z okazji Święta Wojska Polskiego. Groby odwiedzili Polacy z Białorusi i delegacja z grodzieńskiego konsulatu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

22 lata temu Polskę opuściły wojska radzieckie

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2015 06:00
Wojska radzieckie stacjonowały na terenie Polski przez blisko 50 lat. Były jednym z przejawów ograniczonej suwerenności kraju. Ich wyprowadzenie Lech Wałęsa uważa za jedno ze swoich najważniejszych osiągnięć.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: odkryto ruiny zamku w Brześciu. W nim Jagiełło zdecydował o wojnie z Krzyżakami

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2013 07:25
Cenne odkrycie białoruskich archeologów. Odkopali fragmenty historycznego zamku w Brześciu. Kiedyś rezydowali w nim Władysław Jagiełło i książę Witold. Zamek został zburzony w XIX wieku przez cara Mikołaja I, który kazał na jego miejscu wybudować twierdzę.
rozwiń zwiń