Raport Białoruś

Sondaż: "Białorusini wolą teraz Rosję od Unii Europejskiej" "Wierzą rosyjskiej propagandzie"

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2014 15:24
Na Białorusi wzrosła w ostatnim kwartale popularność Aleksandra Łukaszenki oraz chęć zjednoczenia z Rosją - wykazał marcowy sondaż niezależnego ośrodka NISEPI. Eksperci wiążą to z wydarzeniami na Ukrainie.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): spadło poparcie dla Unii Europejskiej, wzrósł rating Łukaszenki
Sondaż: Białorusini wolą teraz Rosję od Unii Europejskiej Wierzą rosyjskiej propagandzie
Foto: Parlament Europejski

Gdyby dzisiaj odbyło się referendum, na którym ankietowani musieliby wybierać między zjednoczeniem Białorusi z Rosją a przystąpieniem do UE, tę pierwszą opcje wybrałoby 51,5 proc. respondentów, zaś tę drugą 32,9 proc.  Jeszcze w grudniu sytuacja była niemal odwrotna - prawie połowa (44,6 procent) Białorusinów chciałaby wejścia kraju do Unii Europejskiej i nieco ponad jedna trzecia (36,6 procent)  zjednoczenia z Rosją.

Gdyby zaś na referendum pytano tylko o poparcie możliwości zjednoczenia z Rosją, taką opcję poparłoby 29,3 proc. respondentów (w grudniu 23,9 proc.), zaś przeciwnych byłoby 47,7 proc. (w grudniu 51,4 proc.).

Jednocześnie spadło poparcie dla członkostwa Białorusi w Unii Europejskiej. Na ewentualnym referendum w sprawie wejścia do UE opowiedziałoby się za nim 30,2 proc. badanych (w grudniu 35,9 proc.). Przeciwnych wejściu do UE jest 44,3 proc. ankietowanych (w grudniu 34,6 proc.).

Lepsze wyniki dyktatora, a gorsze opozycji

Oprócz tego w ostatnich miesiącach popularność Łukaszenki wzrosła o 5 punktów - do niemal 40 procent.  Obecnie gotowość głosowania na niego deklaruje 39,8 proc. Białorusinów (w grudniu 34,8 proc.). Jeszcze wyraźniej wzrosło zaufanie do prezydenta (do 45,9 z 37,7 proc.).

Spadło jednocześnie poparcie dla opozycji. Opozycyjnym partiom ufa zaledwie 14,9 proc. ankietowanych (w grudniu 15,8 proc.), zaś nie ufa 66,3 proc. (w grudniu 63,4 proc.).

Białorusini chyba wierzą rosyjskiej propagandzie

Białoruscy eksperci wiążą zmiany postaw opinii społecznej z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie. Ich zdaniem, oficjalne rosyjskie i białoruskie media wygrywają walkę informacyjną w przedstawianiu wydarzeń na Ukrainie.

- Rosja mówi, że wyzwala ludzi (na Ukrainie) od nacjonalistów i wielu popiera takie działania - mówi socjolog Aleksander Sasnou.

Inni uważają, że w obliczu dramatycznych wydarzeń na Ukrainie, Białorusini bardziej docenili stabilność we własnym państwie. - U nas, mimo wszystkich problemów gospodarczych, panuje spokój - powiedział politolog Andrej Fiodarau, zwracając uwagę, że państwowe media białoruskie na wszelkie sposoby podkreślają, iż jest to zasługa Łukaszenki. Według Fiodaraua Białorusinom może się także podobać to, że Łukaszenka nie zajął wobec sytuacji na Ukrainie jednoznacznie prorosyjskiego stanowiska, tylko stara się manewrować.

Podobnego zdania jest politolog Waler Karbalewicz. - Strach przed chaosem i destabilizacją zwiększył wśród zwykłych mieszkańców Białorusi zapotrzebowanie na silną rękę i twardą władzę - zaznaczył.

Białorusini o Ukrainie

Z badania NISEPI wynika, że wydarzenia na Ukrainie śledziło prawie 90 proc. Białorusinów, przy czym 36,9 proc. uważa je za "proces wynikający z wykorzystania przez Zachód technologii politycznych oraz ze słabości władzy" ukraińskiej. Niemal tyle samo, bo 36,8 proc. ankietowanych uważa, że jest to "proces wynikający z niezadowolenia narodu z władz".
Aż 70 proc. respondentów zadeklarowało, że nie chciałoby, by podobne wydarzenia nastąpiły na Białorusi. Chciałoby tego tylko 3,6 proc. a kolejne 23 proc. odparło, że chciałoby podobnych wydarzeń na Białorusi, "ale bez uciekania się do przemocy".

Niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti" podkreśla, że wzrost prorosyjskiego nastawienia wśród Białorusinów może też w znacznej części wynikać z propagandy w rosyjskich mediach, które są tradycyjnie popularne na Białorusi.

- Sympatia do UE osłabła także z tej przyczyny, że Europa nie popisała się zdecydowaniem w obronie Ukrainy. Zapewne nawet wśród opozycji są tacy, którzy po cichu zgadzają się z konstatacją Łukaszenki, że zachodnie kraje porzuciły Ukrainę - zauważa gazeta.

"Biełorusskije Nowosti" zwracają przy tym uwagę, że wydarzenia na Ukrainie objawiły w całej jaskrawości niedostatki dwudziestoletnich rządów Łukaszenki. - W rezultacie tej polityki Białoruś stała bowiem się zabawką w rękach Putina, który właśnie przystąpił do jednoczenia ziem rosyjskiego świata - podkreśla gazeta.

Czytaj także: "Łukaszenka wije się jak piskorz w sprawie Ukrainy, bo może stracić władzę"

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka: kto nie chce karmić swoich żołnierzy, będzie karmił cudzych

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2014 20:58
Aleksander Łukaszenka oczekuje od dowództwa armii propozycji doskonalenia uzbrojenia. Chce, aby sprzęt wojskowy był modernizowany przede wszystkim w białoruskich fabrykach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka: Białoruś zawsze stanie po stronie Rosji, Krym "de facto" jest częścią Rosji...

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2014 22:02
W razie konieczności wyboru Białoruś zawsze będzie po stronie Rosji - oświadczył w przywódca białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka. Zaznaczył przy tym, że Białoruś nie miesza się w "przepychanki" ukraińsko-rosyjskie. O Krymie powiedział: "Sądzę, że sytuacja będzie się rozwijać de facto, a czy także de iure, czy Krym będzie uznawany za część Federacji Rosyjskiej - to już nieważne".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ukraina oburzona słowami Łukaszenki o Krymie. Odwołano ambasadora

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2014 23:00
Ukraina wezwała na konsultacje swojego ambasadora na Białorusi Mychajłę Jeżela. Decyzja ta związana jest z wypowiedziami białoruskiego prezydenta Alaksandra Łukaszenki, który uznał, że należący do Ukraińców Krym jest częścią Rosji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka potępił Janukowycza za ucieczkę. "Jaki to dla mnie prezydent?"

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2014 07:38
Gdy w Radzie Najwyższej odzywają się głosy, że prezydent Janukowycz uchylił się od pełnienia swoich obowiązków i uciekł, co można temu przeciwstawić? - pytał Aleksander Łukaszenka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosyjski ambasador pochwalił Łukaszenkę za postawę w sprawie Krymu

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2014 14:35
Białoruskie MSZ twierdzi, że dialog Białorusi z Ukrainą trwa, mimo odwołania ambasadora ukraińskiego z Mińska na konsultacje. Powodem były słowa Aleksandra Łukaszenki o Krymie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Embargo na ropę i gaz może otrzeźwić Putina”

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2014 15:25
Unia Europejska powinna ograniczyć import gazu i ropy naftowej z Rosji, docelowo o połowę. Taki krok może zatrzymać agresję Kremla na Ukrainie. Eksport tych surowców zapewnia połowę wpływów w budżecie Rosji. Kreml obecnie testuje Zachód, ocenia, czy może sobie pozwolić na realizację swoich planów, trzeba więc działać szybko – mówi portalowi Polskiego Radia poseł Marcin Święcicki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: dolar przekroczył psychologiczną granicę, rubel białoruski słabnie

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2014 18:56
Na Białorusi rosną kursy zachodnich walut. We wtorek w kantorach za jednego dolara płacono już 10 tysięcy rubli.
rozwiń zwiń