Raport Białoruś

Polskie media na wschodzie ścierają się z propagandą Rosji

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2015 06:00
Polskie media na wschodzie mogą stawiać opór rosyjskiej propagandzie, ale potrzebują wsparcia - tak mówili dziennikarze polonijni z Ukrainy, Białorusi i Litwy, którzy w środę spotkali się w Sejmie. Zaapelowali do MSZ o pomoc finansową.
Audio
  • Andżelika Borys: na Białorusi rosyjska propaganda jest wszędzie (źr. (IAR)
  • Zygmunt Klonowski z Kuriera Wileńskiego o problemach z rosyjską propagandą na Litwie (źr. IAR)
Kompleks sejmowy
Kompleks sejmowyFoto: edukacja.sejm.gov.pl

Andżelika Borys z nieuznawanego przez władze Białorusi Związku Polaków podkreśliła, że rosyjska propaganda dominuje w tym kraju, a środowiska polonijne działają niemalże w podziemiu. – Na Białoruś nie trzeba wprowadzać czołgów, bo rosyjska propaganda jest wszędzie. Telewizji polskiej nie ma – np. w sieci kablowej – mówiła. Polskie media związane z Związkiem Polaków na Białorusi są niezależne. – Dotychczas nasza prasa była zabierana przez milicję, dziennikarze karani. Jak to się dalej potoczy – będzie związane z całokształtem działań władz Białorusi – powiedziała.
Na Litwie rosyjska propaganda jest bardzo silna, a rolą polskich mediów jest mówienie prawdy o wydarzeniach na Ukrainie - wyjaśniał Zygmunt Klonowski z "Kuriera Wileńskiego". Jak mówi, część osób nie zna prawdy i myśli np., że na Majdanie doszło do prowokacji USA.

Media polonijne w ciągu ostatniego roku bardzo się zmieniły, nie są to już kroniki kulturalno-historyczne - opowiadał Mirosław Rowicki z "Kuriera Galicyjskiego", który jest wydawany na Ukrainie. Jak mówił, media te podejmują teraz trudne aktualne tematy, także z dziedziny relacji ukraińsko-polskich. Jerzy Wójcicki ze "Słowa Polskiego" podkreślił, że media polonijne są teraz postrzegane jako rzecznicy polskiej racji na Wschodzie. - Mamy kontakt z mediami polskimi w Polsce; do nas zwracają się jako do liderów mniejszości polskiej, pytają nas o zdanie; jesteśmy pomostami między władzami ukraińskimi a polskimi - powiedział. Jak dodał Wójcicki, media polonijne na Ukrainie włączają się też w proces tworzenia prawa dotyczącego mniejszości narodowych. - Kilka projektów wnieśliśmy już do Rady Najwyższej, trwa proces ich uzgadniania w komisjach. Myślę, że w najbliższym czasie uda nam się dojść do podobnego trybu wspierania mniejszości narodowych na Ukrainie, jaki w Polsce. Skala finansowa będzie oczywiście dużo mniejsza, ale przynajmniej będzie wprowadzony odpowiedni mechanizm - opowiedział Wójcicki.

Michał Dworczyk z Fundacji Wolność i Demokracja powiedział z kolei, że polskie media na wschodzie stanowią świetny, choć do tej pory niewykorzystany instrument do walki z rosyjską propagandą.

Oświadczenie końcowe

W przyjętej na zakończenie obrad uchwale podkreślono, że w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainie, narastającego zagrożenia wobec krajów bałtyckich, a także intensyfikacji rosyjskiej propagandy na całym obszarze postsowieckim, polskie media polonijne, oprócz pełnienia tradycyjnych funkcji, stają się także instrumentem realizacji polskiej polityki wschodniej.

Według Federacji Mediów Polskich na Wschodzie "konfrontacja z neoimperialną doktryną rosyjską stanowi element polskiej racji stanu". Zdaniem przedstawicieli Federacji, stwarza to dla mediów polskich na wschodzie "szansę rozwoju jako antidotum na rosyjską propagandę, a także otwiera pola do realizowania przez nie działań o charakterze historyczno-kulturowym i społecznym, wykraczającym poza środowisko polskie". Według dziennikarzy polonijnych może to przyczynić się do podniesienia prestiżu nie tylko mediów, ale i całej społeczności polskiej jako aktywnego uczestnika życia obywatelskiego w krajach zamieszkania. Wymaga jednak wzmocnienia potencjału mediów polonijnych, a co za tym idzie zwiększenia finansowania.  "Dziennikarze zrzeszeni w Federacji zwracają się do instytucji państwa polskiego z postulatem radykalnego zwiększenia zakresu finansowania mediów polskich na Wschodzie, odpowiadającego skali wyzwań, które przed nimi stoją" - czytamy w uchwale.

Według polonijnych dziennikarzy pozytywnym przykładem w tym zakresie jest znaczne zwiększenie finansowania projektów pomocowych z budżetu państwa, realizowanych przez Fundację Solidarności Międzynarodowej.

W walce z rosyjską agresją, także propagandową, której stawką jest wolność narodów, Polska powinna zawsze opowiadać się po stronie wolności" - podkreślili.

Tematem spotkania były też zachowania mediów polonijnych podczas rewolucji na Majdanie, a następnie konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Konferencję "Media polskie na wschodzie" zorganizowały sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą oraz Fundacja "Wolność i Demokracja".

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

bialorus.polskieradio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Początek roku w polskiej szkole w Grodnie. Rekordowa liczba uczniów

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2013 12:44
Pierwszy dzwonek zabrzmiał dziś również dla uczniów Szkoły Polskiej w Grodnie. Patronat nad nią sprawuje Polskie Radio.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andrzej Poczobut nagrodzony za odwagę. "Nie przemilcza tego, o czym powinien krzyczeć cały świat"

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2013 21:45
Dziennikarz i działacz mniejszości polskiej na Białorusi Andrzej Poczobut został jednym z laureatów tegorocznej nagrody w dziedzinie praw człowieka, przyznawanej przez opozycyjny portal Karta'97. Nazwiska laureatów ogłoszono we wtorek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Małe zwycięstwo". Sąd podważa zarzuty wobec kombatantki AK o przemyt paczek

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2014 17:08
Sąd w Grodnie odesłał do urzędu celnego przedstawiony przez niego protokół. Urząd ten oskarża 83-letnią prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi, Weronikę Sebastianowicz, o przemyt pomocy żywnościowej dla kombatantów. Jednak paczki dla kombatantów nadal pozostają w składzie celnym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: liderzy Związku Polaków przez trzy godziny kontrolowani na granicy

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2014 14:35
Dwójka liderów Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez miejscowe władze, była szczegółowo skontrolowana przez białoruskich celników. Andżelika Borys i Mieczysław Jaśkiewicz przekroczyli granicę, są już w Polsce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polacy na Białorusi wysłali do rządu petycję w sprawie języka polskiego

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2014 18:26
Nieuznawany przez władze w Mińsku Związek Polaków na Białorusi wysłał do ministra edukacji Siarhieja Maskiewicza ponad 1200 podpisów pod protestem przeciwko nowelizacji kodeksu "O Edukacji" - podał ZPB na swoim portalu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: działacze Związku Polaków są wzywani na rozmowy

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2014 21:00
Działacze nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi są telefonicznie zapraszani na rozmowy do Komitetu Kontroli Państwowej, gdzie pyta się ich o finansowanie związku - powiedziała przedstawicielka ZPB Andżelika Borys.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: ustawę ograniczającą język polski w szkole odłożono o rok

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2014 23:19
Białoruskie władze - po protestach rodziców polskich dzieci - przełożyły o rok podjęcie decyzji w sprawie przyjęcia projektu nowelizacji ustawy oświatowej. Tak wynika z pisma resortu edukacji.
rozwiń zwiń