Raport Białoruś

Białoruś nie uznaje dokumentów separatystów z Donbasu

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2017 17:08
Wjazd na Białoruś na podstawie dokumentów wydawanych przez separatystów z samozwańczych Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) nadal nie jest możliwy – poinformował w poniedziałek Państwowy Komitet Graniczny Białorusi.
Ukraińskie służby usuwają zniszczenia po ostrzałach we wsi Trudowe w rejonie Doniecka
Ukraińskie służby usuwają zniszczenia po ostrzałach we wsi Trudowe w rejonie DonieckaFoto: PAP/EPA/SERGEY VAGANOV

- Uznanie przez Rosję dokumentów mieszkańców samozwańczych Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej nie powoduje żadnych zmian w działalności białoruskiego urzędu granicznego. Wjazd na Białoruś na podstawie takich dokumentów, podobnie jak było dotąd, nie jest możliwy – poinformował agencję Interfax-Zachód przedstawiciel Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi Anton Byczkouski.

- Taka osoba nie zostanie przepuszczona przez granicę, jeśli nie będzie mieć dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy państwowej Białorusi – powiedział Byczkouski. Sprecyzował, że nie jest możliwy wjazd na Białoruś z takim paszportem na granicy z Ukrainą, Unią Europejską ani z Rosją. - Wjazd przez rosyjsko-białoruską część granicy także będzie złamaniem prawa – oświadczył.

Zaznaczył, że ponieważ na granicy z Rosją nie ma białoruskich służb granicznych, jest to "kompetencja ministerstwa spraw wewnętrznych”.

Granica de facto stoi otworem

Rosja i Białoruś tworzą państwo związkowe i granica między nimi formalnie jest otwarta. W ostatnich miesiącach Rosja wprowadziła na tej granicy jednostronne kontrole, ograniczając ruch podróżnych spoza państwa związkowego, a także utworzyła strefę przygraniczną. Strona białoruska nie zmieniała dotychczasowych procedur i nie prowadzi kontroli granicznych na tym odcinku granicy.

Dekret Putina: możliwy wjazd do Rosji z okupowanych terytoriów

W sobotę prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret, na mocy którego Rosja uznaje dokumenty wydane przez władze separatystycznych regionów na południowym wschodzie Ukrainy. Tym samym "paszporty” wydane przez tzw. DRL i ŁRL będą uprawniać do wjazdu do Rosji.

Oburzenie świata

Dekret Władimira Putina w tej sprawie skrytykowały władze w Kijowie i Stany Zjednoczone.

W Kijowie, Waszyngtonie i stolicach państw Unii Europejskiej decyzja Władimira Putina została odczytana jako krok do uznania niepodległości separatystycznych regionów Ukrainy: Ługańskiego i Donieckiego. Moskwa zaprzecza i próbuje tłumaczyć dekret Władimira Putina względami humanitarnymi. „Dekret mówi sam za siebie, tam czarno na białym napisano, że kierujemy się wyłącznie względami humanitarnymi, żeby ci ludzie mogli podróżować po Rosji i koleją, i samolotami” - tłumaczył szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.

Sondaż w Rosji

Natomiast większość Rosjan uznała decyzję Kremla za właściwą - tak przynajmniej wynika z sondażu, przeprowadzonego przez Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej.

Z sondażu przeprowadzonego przez Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej wynika, że 36 procent Rosjan opowiada się za "zachowaniem neutralności" wobec samozwańczych republik, 24 procent proponuje oficjalnie uznać ich niepodległość, a 18 procent chce, aby włączone je, tak jak Krym, do Federacji Rosyjskiej.

Jak powszechnie wiadomo, samozwańcze republiki nie powstałyby ani nie istniały bez wsparcia, uzbrojenia, wojskowych z Rosji i instrukcji posyłanych z Kremla, dlatego tego rodzaju badanie pokazuje, do jakiego stopnia nasycone propagandą są przekazy rosyjskiego państwa do społeczeństwa.

PAP) / IAR/ agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

bialorus.polskieradio.pl


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

MSZ Białorusi anulowało zakaz wjazdu dla Serhija Żadana. Pomogła ukraińska ofensywa dyplomatyczna, w tym rozmowa Pawła Klimkina z Uładzimirem Makiejem

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2017 16:06
Po nocie ambasady do MSZ Białorusi, wezwaniu ambasadora, rozmowie telefonicznej szefów dyplomacji Ukrainy i Białorusi, ministerstwo spraw zagranicznych Białorusi skasowało zakaz wjazdu dla znanego ukraińskiego pisarza i poety, Serhija Żadana.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: rosyjscy nacjonaliści przerwali konferencję prasową grupy kontaktowej

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2017 21:13
Jako "prowokację" mającą na celu zerwanie procesu pokojowego w Donbasie oceniło białoruskie MSZ środową akcję rosyjskich nacjonalistów, którzy próbowali przerwać konferencję prasową przedstawiciela trójstronnej grupy kontaktowej Martina Sajdika.
rozwiń zwiń