Raport Białoruś

Mińsk: kolejne kary za obronę Kuropat, cmentarzyska ofiar NKWD. Spoczywają tu dziesiątki tysięcy ofiar Stalina, głównie Białorusini, ale też Polacy

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2017 10:20
Karami grzywny ukarały w poniedziałek mińskie sądy lidera Białoruskiego Frontu Narodowego (BNF) Alaksieja Janukiewicza i dwoje innych aktywistów za udział w akcji obrony Kuropat – informuje niezależne Centrum Praw Człowieka Wiasna.
Krzyże w Kuropatach. O porządek w tym miejscu dbają działacze społeczni - władze nie postawiły tu nawet pomnika. Temat zbrodni ZSRR jest w Białorusi tematem tabu - wiele miejsc egzekucji NKWD jest na Białorusi zupełnie nieznanych. Prawdę o Kuropatach ujawniła społeczeństwu opozycja demokratyczna u schyłku ZSRR. Wywołało to protesty antyradzieckie
Krzyże w Kuropatach. O porządek w tym miejscu dbają działacze społeczni - władze nie postawiły tu nawet pomnika. Temat zbrodni ZSRR jest w Białorusi tematem tabu - wiele miejsc egzekucji NKWD jest na Białorusi zupełnie nieznanych. Prawdę o Kuropatach ujawniła społeczeństwu opozycja demokratyczna u schyłku ZSRR. Wywołało to protesty antyradzieckieFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Alaksiej Janukiewicz ma zapłacić grzywnę w wysokości 1150 rubli (ok. 2400 złotych) za udział w odbywającym się na przełomie lutego i marca proteście przeciwko budowie w pobliżu Kuropat centrum biurowego.

Sąd uznał go za winnego naruszenia przepisów o organizacji i przeprowadzaniu imprez masowych. Taką samą kwotą grzywny ukarany został członek niezarejestrowanego na Białorusi Młodego Frontu Raman Wasilieu.

Działaczka opozycji Wolha Nikałajczyk ma zapłacić 690 rubli grzywny (ok. 1400 złotych). Rozprawy administracyjne odbywały się w poniedziałek w trzech różnych sądach rejonowych w Mińsku. Według niezależnego Centrum Praw Człowieka Wiasna na procesy za udział w akcji w obronie Kuropat oczekuje jeszcze co najmniej kilku jej uczestników.

Protest w obronie uroczyska Kuropaty na obrzeżach Mińska, gdzie znajdują się zbiorowe mogiły ofiar masowych represji stalinowskich, trwał od 20 lutego do pierwszych dni marca.

W związku z rozpoczęciem w pobliżu Kuropat budowy nowego obiektu komercyjnego aktywiści Młodego Frontu i inni przedstawiciele opozycji stale dyżurowali w pobliżu placu budowy, próbując również aktywnie przeszkadzać w prowadzeniu prac budowlanych. M.in. jeden z aktywistów przykuł się kajdankami do zderzaka ciężarówki.

Protest zakończył się, gdy inwestor postanowił zrezygnować z budowy. Jak poinformowało Radio Swaboda poniedziałek po spędzeniu dziesięciu dób w areszcie za udział w proteście w Kuropatach na wolność wyszedł lider Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Pawał Siewiaryniec.

Za udział w proteście w obronie Kuropat skazano też inne osoby - m.in. Siarhieja Palczeuskiego, Źmiciera Daszkiewicza i innych.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Dwa lata za kratami za nic. Działacze białoruscy: aktywista Źmicier Palienka skazany na podstawie nieprawdziwych zarzutów

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2017 19:30
Sąd w Mińsku odwiesił karę Źmiciera Palienki, skazanego jesienią ubiegłego roku na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata za rzekome "użycie siły” wobec milicjanta w czasie rowerowej masy krytycznej w białoruskiej stolicy. Od razu po ogłoszeniu wyroku Zmicier Palienka został odwieziony do miejsca odbywania kary – poinformowało Radio Swaboda. Jak podkreślają działacze niezależni,zarzuty wobec niego, i teraz i wcześniej, są bezzasadne. Niedawno wyszedł z aresztu, na który skazano go za obronę Kuropat.
rozwiń zwiń