Raport Białoruś

Wybory na Białorusi to "makijaż na twarzy dyktatury"

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2012 11:20
- Wybory organizowane w warunkach dyktatury i przez dyktatora są makijażem nakładanym na mało ciekawą twarz tej dyktatury. Tak jest i tak będzie z tymi wyborami - komentował minister w Kancelarii Prezydenta Tomasz Nałęcz.
Aleksander Łukaszenka głosuje, razem z najmłodszym synem, Kolą
Aleksander Łukaszenka głosuje, razem z najmłodszym synem, KoląFoto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Niedzielne wybory na Białorusi są makijażem na twarzy dyktatury - ocenił w niedzielę w rozmowie z dziennikarzami minister w Kancelarii Prezydenta Tomasz Nałęcz. Zaznaczył, że nie oczekiwałby po nich wiele.
- Wybory organizowane w warunkach dyktatury i przez dyktatora są makijażem nakładanym na mało ciekawą twarz tej dyktatury. Tak jest i tak będzie z tymi wyborami. Problemem na Białorusi jest dyktatura i makijaż nakładany na nią (...) wyrazu tej dyktatorskiej twarzy nie zmieni - powiedział Nałęcz.
Na Białorusi rozpoczęły się w niedzielę wybory do niższej izby parlamentu, Izby Reprezentantów. O 110 miejsc ubiega się 293 kandydatów, w tym 46 przedstawicieli opozycji. Centralna Komisja Wyborcza zapowiedziała, że wyniki mają być znane w poniedziałek rano.
Opozycja miała początkowo około 130 kandydatów, ale 15 września swoich przedstawicieli wycofały dwie największe partie opozycyjne: Partia Białoruski Front Narodowy i Zjednoczona Partia Obywatelska, uzasadniając to niewłączeniem ich przedstawicieli do komisji wyborczych oraz tym, że w kraju wciąż są więźniowie polityczni.

W czasie przedterminowego głosowania, które trwa już od wtorku, niezależne media zgłaszały szereg nadużyć, polegających m.in. na zmuszaniu do głosowania.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Wybory na Białorusi: część opozycji wycofuje kandydatów

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2012 19:00
Dwa białoruskie ugrupowania opozycyjne: Zjednoczona Partia Obywatelska i partia BNF- Białoruski Front Narodowy, rezygnują z udziału w wyborach 23 września.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Opozycja przypomniała o więźniach politycznych

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2012 17:21
Pikieta poparcia dla więźniów politycznych w stolicy Białorusi. Akcja w Mińsku została zorganizowana w ramach spotkania z wyborcami opozycyjnej polityk Tacciany Karatkiewicz, która ubiega się o mandat deputowanego do parlamentu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Za wcześniejsze głosowanie "wolne w piątek"

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2012 12:23
Podczas przedterminowego głosowania w wyborach do niższej izby parlamentu Białorusi, dochodzi do naruszeń: wyborców zmusza się, by głosowali - informują niezależne portale białoruskie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dwoje obserwatorów OBWE bez wiz: "są niepożądani”

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2012 23:00
Do Mińska przyjechał Matteo Mecacci, koordynator misji obserwatorów krótkoterminowych OBWE na białoruskie wybory parlamentarne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niemiecki MSZ wezwał ambasadora Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2012 19:00
Ambasador białoruski w Berlinie Andrej Giro został wezwany na rozmowę do ministerstwa spraw zagranicznych Niemiec.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na Białorusi nie będzie Płoszczy w dzień wyborów

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2012 06:30
W dzień wyborów 23 września opozycja nie planuje masowych akcji protestu. Główne partie opozycyjne widzą, że nie ma klimatu do zrywu społecznego. - Jeśli dojdzie do prowokacji, będą za to odpowiedzialne władze - mówi jeden z liderów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Górki: masowy spęd studentów na wybory (wideo)

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2012 11:00
Studenci głosują, a potem „zwalniają miejsce” na dożynki. Taki scenariusz zaplanowały władze uczelni rolniczej na przedterminowe wybory. - W lokalu nie można było oddychać – mówi niezależna obserwatorka.
rozwiń zwiń