Raport Białoruś

Materski: katyńska lista z Białorusi na pewno istnieje

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2013 08:00
Odkrywanie kolejnych nazwisk z listy katyńskiej zamordowanych na Białorusi może skłonić władze Rosji, by przyspieszyć poszukiwania dokumentu. Jestem pewien, że on istnieje - mówi historyk prof. Wojciech Materski.
Audio
Metalowy Krzyż Polski w otoczeniu kilku mniejszych krzyży, mających imiennie upamiętniać Polaków, którzy mogli być rozstrzelani w Kuropatach
Metalowy Krzyż Polski w otoczeniu kilku mniejszych krzyży, mających imiennie upamiętniać Polaków, którzy mogli być rozstrzelani w KuropatachFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

To może być kolejny krok na drodze do poznania pełniej listy nazwisk z katyńskiej listy białoruskiej. Tak historyk, profesor Wojciech Materski ocenia opublikowane przez Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia nazwiska, które prawdopodobnie znajdowały się na tak zwanej białoruskiej liście katyńskiej. Organizacja twierdzi, że z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością, zidentyfikowano 98 nazwisk. Spis można znaleźć na stronie internetowej www.cprdip.pl.

Profesor Materski w rozmowie z Informacyjną Agencja Radiową tłumaczy, że opublikowane nazwiska mogą pomóc w trudnym procesie ustalania pozostałych osób z zamordowanych przez NKWD na zachodniej Białorusi. Na podstawie tych ustalonych nazwisk można szukać na innych listach, na przykład z terenowych więzień białoruskich, więźniów deportowanych do więzienia centralnego w Mińsku. Historyk wyjaśnia, że te nazwiska to w pewnym sensie 98 tropów - jednak odnalezienie kolejnych nazwisk będzie niezwykle żmudnym procesem.

Na razie ustalono zaledwie 98 nazwisk spośród  3870. Zarazem jednak, zdaniem naukowca, rozpoczęły się działania, które pozwolą rodzinom otrzymać informacje o losach ich najbliższych.

Profesor Materski liczy na to, że takie działania jak odnalezienie 98 nazwisk, zmobilizują Rosjan do podjęcia wysiłków na rzecz odnalezienia i ujawnienia katyńskiej listy białoruskiej. Jak wyjaśnia historyk, jest to obecnie najistotniejszy dokument związanym ze zbrodnią katyńską, a którego wciąż nie mamy.

Lista opublikowanych nazwisk powstała w wyniku porównania listy polskich obywateli zaginionych w 1939 i 1940 roku na obszarze północno-wschodnich województw II Rzeczpospolitej z wykazem osób figurujących na liście konwojowej wojsk NKWD, przewożonych do więzienia w Mińsku. Białoruska lista katyńska, obejmuje 3870 polskich obywateli z liczby około 22 tysięcy wszystkich ofiar zbrodni katyńskiej. Zostali oni aresztowani przez NKWD we wschodnich województwach II Rzeczpospolitej po agresji Armii Czerwonej na Polskę we wrześniu 1939 roku. Następnie z rozkazu Stalina, ta grupa została zamordowana w kwietniu 1940 roku prawdopodobnie w więzieniu NKWD w Mińsku. Przypuszczalnie miejscem pogrzebania Polaków są Kuropaty pod Mińskiem .

IAR/agkm

Listę rekonstruowaną przez Centrum można zobaczyć tutaj; >>>

Zobacz film Biełsatu: Katyń 70 lat później >>>

agkm/IAR

Zobacz także: serwis specjalny portalu polskieradio.pl: KATYŃ >>>

 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: marsz do Kuropat, grobu tysięcy ofiar Stalina

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2011 07:00
W białoruskich Kuropatach w latach 1937-41 NKWD rozstrzelać mogło nawet ćwierć miliona tak zwanych "wrogów władzy radzieckiej". Wśród nich było też wielu Polaków.
rozwiń zwiń
Czytaj także

200 tysięcy bezimiennych ofiar Stalina w Kuropatach

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2011 14:00
Lawon Barszczeuski: za rządów Aleksandra Łukaszenki postawiono kilka pomników Stalina na Białorusi, ale nie wybudowano memoriału w Kuropatach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Centra polsko-rosyjskie szukają listy białoruskiej

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2011 06:00
Katyńska lista białoruska dotyczy 3870 osób zamordowanych z rozkazu Stalina najprawdopodobniej w więzieniu NKWD w Mińsku i pogrzebanych w pobliskich Kuropatach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka zaprzecza Katyniowi

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2011 18:45
Na terytorium Białorusi radzieckie NKWD nie rozstrzelało w 1940 roku ani jednego Polaka - oświadczył Aleksander Łukaszenka. Tymczasem w grobach w Kuropatach znaleziono dowody, że spoczywają tam Polacy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

W Kuropatach na Białorusi "konieczna jest ekshumacja"

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2012 18:05
- By móc ustalić miejsce szczątków ofiar zbrodni katyńskiej na Białorusi konieczne jest odnalezienie tzw. białoruskiej listy katyńskiej i przeprowadzenie ekshumacji - podkreślają historycy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Historyk: białoruska lista katyńska jest dłuższa

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2012 18:05
Z ustaleń białoruskiego historyka Igora Kuzniecowa wynika, że z rąk NKWD, w różnych miejscach Białorusi, w latach 1940-1941 zginęło co najmniej 8,5 tys. polskich oficerów – pisze „Nasz Dziennik”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polska ambasada odpowiada na kłamstwa o Katyniu

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2012 20:32
Artykuł opublikowany niedawno na stronie weteranów Specnazu zaprzeczał historycznej prawdzie o zbrodni katyńskiej. Polska ambasada wysłała w tej sprawie sprostowanie. Dzięki uprzejmości polskich dyplomatów mogą Państwo je przeczytać na portalu polskieradio.pl
rozwiń zwiń