Raport Białoruś

Ukraina, Gruzja i Mołdawia bliżej Unii. Raport w Parlamencie Europejskim

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2013 22:59
Europosłowie chcą bliższych relacji Unii z Ukrainą, Mołdawią i Gruzją, jeśli spełnią one wszystkie warunki. Komisja spraw zagranicznych PE przyjęła raport w tej sprawie autorstwa Jacka Saryusz-Wolskiego.
Audio
  • Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR): po spełnieniu wymagań przez Ukrainę, Unia Europejska powinna podpisać z nią w listopadzie umowę stowarzyszeniową
Flagi państw UE
Flagi państw UEFoto: europa.eu

Dokument ten, raport o Europejskiej Polityce Sąsiedztwa, zawiera specjalną ofertę dla władz w Kijowie. Po spełnieniu wymagań przez Ukrainę, Unia Europejska powinna podpisać z nią w listopadzie umowę stowarzyszeniową i natychmiast wdrożyć postanowienia tego porozumienia - czytamy w raporcie. Posłowie zobowiązali się do ratyfikacji całej umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina przed końcem mandatu obecnego Parlamentu Europejskiego.

W ten sposób Kijów nie będzie musiał czekać latami na ratyfikacje umowy i zniesienie barier w handlu ze Wspólnotą. To ważne zwłaszcza, że Rosja grozi blokadą importu z Ukrainy, jeśli zdecyduje się ona na podpisanie umowy.

Przyjęty raport w komisji spraw zagranicznych wytyka jednak władzom w Kijowie zaległości i naciska na przeprowadzenie reform, w tym sądownictwa, by nie dochodziło do procesów politycznych i wybiórczej sprawiedliwości.

Warunki, które Ukraina powinna spełnić, to m.in. zaprzestanie wybiórczego wymierzania sprawiedliwości i reformy systemu wyborczego. Ponadto europosłowie i kraje UE wzywają ukraińskie władze do uwolnienia więzionych oponentów, w tym byłej premier Julii Tymoszenko.

Jacek Saryusz-Wolski ma w piątek spotkać się w Charkowie z uwięzioną Tymoszenko

Europosłowie uznali, że przyspieszyć reformy powinny także Gruzja i Mołdawia, by mogły pod koniec listopada parafować umowy stowarzyszeniowe z Unią. Posłowie zalecili działania dążące do szybkiego podpisania umów stowarzyszeniowych z Mołdawią i Armenią.

”Umowa stowarzyszeniowa nie jest celem samym w sobie”

- Sytuacja nie jest dobra, ale nie jest też beznadziejna. Ocena reform w krajach Partnerstwa Wschodniego oraz ich integracja europejska zależą w znacznej mierze od dążeń, wyborów i możliwości samych zainteresowanych. Szczyt w Wilnie nie będzie zwieńczeniem procesu integracji tych krajów z Unią Europejską, a zaledwie jego początkiem. Dlatego musimy zdobyć się na długoterminową strategię. Umowy stowarzyszeniowe nie są bowiem celem same w sobie, są one narzędziem dla przeprowadzania głębokich przemian i reform. Najważniejsze pytanie dotyczy więc tego, co stanie się po szczycie w Wilnie, czyli jak będzie przebiegać wdrażanie umowy z Ukrainą, co stanie się z państwami, które parafują podobne umowy podczas szczytu i co stanie się z Białorusią, Armenią i Azerbejdżanem, krajami, które wykazały mniejszą wolę integracji - powiedział Jacek Saryusz-Wolski.


”Europa nie akceptuje łamania demokracji”


Raport jest oceną przedstawionych przez Komisję Europejską sprawozdań z postępów wschodnich sąsiadów UE. Ich wynik nie jest jednak w pełni zadawalający podkreślają posłowie. W ich oczach na szczególna krytykę zasługują przypadki wybiórczej sprawiedliwości, która łamie podstawy demokracji pozbawiając obywateli prawa do wolnego politycznego wyboru i jako taka w żadnym wypadku nie może być przez Europę akceptowana.

- Integracja europejska nie jest ćwiczeniem gospodarczym ani technicznym. Chodzi o wybór cywilizacyjny. Dlatego przywódcy państw Partnerstwa Wschodniego powinni podwoić wysiłki w celu wypełnienia politycznych, prawnych i gospodarczych kryteriów, a także wesprzeć społeczne przemiany poprzez zaszczepianie w swoich społeczeństwach przywiązania do zasad demokracji, poszanowania prawa i praw człowieka – powiedział poseł Saryusz-Wolski. - Celem Partnerstwa Wschodniego było i jest stworzenie kręgu przyjaciół pomiędzy UE i jej wschodnimi partnerami ale również kręgu przyjaciół między nimi samymi, słowem powinni nie tylko lubić UE, ale lubić się między sobą – dodał poseł.


Sprawozdanie zaleca także UE wprowadzenie do obecnej polityki kryterium pozytywnej konkurencji między państwami, zastosowania zróżnicowanego podejścia Unii Europejskiej wobec rządów i wobec społeczeństw krajów PW oraz działania na rzecz zachęcenia obywateli do przejęcia wartości, na których oparta jest UE, tak aby stała się ona główną siłą sprawczą przemian.


- To co oferujemy wschodnim partnerom nie jest krótkoterminowym rozwiązaniem, ale przedsięwzięciem na dłuższą metę, długotrwałym partnerstwem z zaletami, ale także konsekwencjami. Oferta UE gwarantuje ponad połowę korzyści członkostwa, jest to o wiele więcej niż oferowano Polsce podczas negocjacji podobnej umowy w latach 90’. Obecne umowy stowarzyszeniowe gwarantują przeniesienie ponad 70% prawnego dorobku wspólnotowego (acquis communautaire). Jeśli pokażemy, że Partnerstwo Wschodnie jest sukcesem, najprawdopodobniej kolejnym krajem do przemian, europeizacji i przyjmowania standardów unijnych będzie Rosja - podsumował  wiceprzewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Partnerstwa Wschodniego Euronest.

Głosowanie nad raportem pod koniec października

Głosowanie plenarne w PE nad rezolucją odbędzie się pod koniec października, na miesiąc przed szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, gdzie UE ma podpisać umowę o stowarzyszeniu z Ukrainą i parafować podobne porozumienia z Mołdawią, Gruzją i Armenią, jeżeli kraje te spełniać będą postawione przez UE warunki.

PAP/IAR/komunikat biura prasowego posła J. Saryusz-Wolskiego//agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka o zbliżeniu Ukrainy z Unią Europejską: nie widzę problemu

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2013 14:23
Aleksander Łukaszenka oświadczył, że nie widzi żadnych problemów w decyzji Ukrainy o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unia Europejską.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ekspert: Janukowycz nadal się waha w sprawie Tymoszenko

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2013 14:51
Od uwolnienia Julii Tymoszenko zależą losy umowy stowarzyszeniowej Ukrainy i Unii Europejskiej. Ekspert OSW uważa, że Wiktor Janukowycz ciągle się nie zdecydował, czy ją zwolnić czy nie, gdyż Tymoszenko jest jego najgroźniejszym przeciwnikiem politycznym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Putin: Gazprom da Ukrainie dwa razy tańszy gaz; będą konsultacje przed umową z UE

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2013 12:20
Rosyjskie banki przyznały Ukrainie kredyt w wysokości 750 mln dol., a Gazprom udostępnił jej gaz po cenie ulgowej - 260 dol. za 1 tys. m sześciennych - powiadomił prezydent Rosji Władimir Putin.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tani gaz od Rosji nie dla Ukrainy, lecz dla oligarchy Firtasza - media

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2013 14:00
Zniżka ceny rosyjskiego gazu dla Ukrainy, o której poinformował we wtorek prezydent Rosji Władimir Putin, została udzielona prywatnemu koncernowi chemicznemu, a nie ukraińskiemu państwu - podały media w Kijowie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Janukowycz wciąż nie uwolnił Julii Tymoszenko. ”Omawiano warianty”

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2013 13:59
Podczas poniedziałkowego spotkania prezydentów Polski i Ukrainy w Krakowie nazwisko Julii Tymoszenko nie padło oficjalnie ani razu, jednak szefowie państw omówili co najmniej trzy warianty rozwiązania jej problemu - informuje we wtorek "Kommiersant-Ukraina".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Julia Tymoszenko wciąż nie jest wolna. Janukowycz milczy

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 23:49
Władze Ukrainy nadal nie znalazły rozwiązania sprawy Julii Tymoszenko. Prezydent Ukrainy milczy w tej sprawie. Za tydzień wysłannicy Parlamentu Europejskiego będą prezentować swój raport, od którego zależne jest podpisanie umowy z Unią Europejską.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Doradca Putina: Ukrainę czeka szok po podpisaniu umowy z UE

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 23:59
Po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, Rosja może wprowadzić wizy dla obywateli Ukrainy – oświadczył w radiu Echo Moskwy doradca Władimira Putina, Siergiej Głaziew.
rozwiń zwiń