Arcybiskup mówił, że drzwi Bożego miłosierdzia otwierają się od wewnątrz. Jak podkreślał, wołanie o to, ty Jezus uczynił ludzi narzędziami miłosierdzia ma sens. "On ma klucz do serca i serc ludzkich, on ma moc wprowadzić w Boże miłosierdzie i bycie miłosiernym jeden wobec drugiego" - zaznaczał abp Wojciech Polak.
Prymas Polski mówił, że największe przeszkody utrudniające bycie narzędziem Bożego miłosierdzia to zobojętnienie i brak doświadczania miłosierdzia.
Arcybiskup dodawał, że do świadczenia miłosierdzia potrzebne są między innymi zdolność do postrzegania w drugim człowieku pozytywnych cech: "Miłosierne ręce, czyli zdolność, umiejętność konkretnej pomocy, bez narzucania, bez upokarzania, bez pochopnego wyręczania innych z podejmowania odpowiedzialności, bez manifestowania swojej wyższości”.
Arcybiskup mówił także, że "miłosierdzie zobowiązuje do zakasania rękawów". To była ostatnia z nauk na stadionie Cracovii.
Wcześniej katechezy wygłosili tutaj biskupi Grzegorz Ryś, który mówił o tym, że miłosierdzie jest ważniejsze niż gniew i Edward Dajczak, który podkreślał, że ŚDM potrzebne są, by nakarmić się Jezusem i dzielić się nim z innymi.
Od środy odbywały się tutaj największe katechezy dla Polaków. Codziennie nauk słuchało tutaj kilkanaście tysięcy młodych.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.