"Polskie Państwo Podziemne było fenomenem w skali całej okupowanej Europy" - napisał w liście prezydent Andrzej Duda. Pismo odczytał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
"Ten aparat państwowy tworzyli ludzie, którzy będąc wychowankami II RP przynosili do organizacji podziemnego państwa polskiego etos służby ojczyźnie i narodowi. To oni, w skrajnie trudnych warunkach okupacji niemieckiej i sowieckiej, mimo ciągłego zagrożenia śmiercią, stworzyli struktury państwa obejmujące swym zasięgiem terytorium przedwojennej Polski" - napisał prezydent.
O wyjątkowości Polskiego Państwa Podziemnego mówił również marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Jak podkreślał, emigracyjny rząd II RP miał w kraju tajne struktury administracji, sądownictwa, prokuratury i szkolnictwa. Marszałek Sejmu mianem "niezwykłego wojska" określił Armię Krajową. "Polska w ten sposób po raz kolejny potwierdziła jaką wartością i jakie znaczenie, i jaką koniecznością jest istnienie państwa polskiego - suwerennego i niezależnego od wszelkich wpływów obcych - dla życia narodu i dla przyszłości" - powiedział Marek Kuchciński. Jak dodawał, działalność tajnego państwa to przykład zaczerpnięty już z powstania styczniowego i kontynuowany przed odzyskaniem niepodległości w 1918 roku.
"Dzisiaj możemy powiedzieć, że dla nas Polaków państwo jest wartością podobnie jak wolność i niepodległość" - mówił marszałek Sejmu, dodając, że Polskie Państwo Podziemne jawi się jako "najpiękniejsza perła w koronie 1050-letnich dziejów polskiej państwowości".
List do uczestników uroczystości skierowała także premier Beata Szydło. Szefowa rządu w liście odczytanym przez zastępcę szefa KPRM Pawła Szrota przypomniała, że Służba Zwycięstwu Polski, a później Związek Walki Zbrojnej i wreszcie Armia Krajowa okazała się największą tajną formacją w okupowanej Europie. "Szanowni Kombatanci, jesteśmy Wam winni wdzięczność i szacunek oraz zobowiązanie, że Wasze czyny i dokonania zostaną zapisane w zbiorowej pamięci naszego narodu" - napisała premier.
Wiceszef MON Wojciech Fałkowski podkreślił, że Polskie Państwo Podziemne pokazywało "rzeczywiście istniejące i funkcjonujące państwo". "To, co możemy w tej chwili zrobić, to sięgnąć po Polskie Państwo Podziemne jako przykład trwania siłą woli i siłą sprawczą państwa polskiego wbrew wszelkim zagrożeniom i wszelkim siłom, które się sprzysięgły przeciwko niemu" - powiedział Wojciech Fałkowski.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę, że za przykładem Polskiego Państwa Podziemnego poszli ci, którzy w późniejszych latach walczyli z komunizmem. "Ten fenomen państwa podziemnego, jedyny w Europie, stał się siłą determinującą postawy wielu Polaków w okresie powojennym, którzy się nie pogodzili z sowieckim zniewoleniem i dzisiaj w dniu Polskiego Państwa Podziemnego składamy im wszystkim hołd" - powiedziała prezydent Warszawy.
Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK major Leszek Żukowski zaznaczał, że na uwagę w ramach Polskiego Państwa Podziemnego zasługuje współpraca przedwojennej opozycji i sanacji. Jak dodał, to działanie jest dowodem skutecznego myślenia Polaków będących w potrzebie.
"Doświadczenia państwa podziemnego i walki polskich żołnierzy na wielu frontach - za naszą i waszą wolność - upoważniają weteranów do ostrzegania rodaków młodszego pokolenia przed zagrożeniami pozostania w izolacji. W jedności narodu siła, a w przyjaźni z silniejszym - spokój" - powiedział major Leszek Żukowski.
Uroczystość pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej zwieńczyła trzykrotna salwa honorowa, odczytanie apelu pamięci oraz złożenie wieńców przy monumencie. 11 września 1998 roku Sejm ustanowił 27 września Dniem Polskiego Państwa Podziemnego. Bezpośrednim kontynuatorem Służby Zwycięstwu Polski stał się 13 listopada 1939 roku Związek Walki Zbrojnej (ZWZ), z którego w 1942 roku utworzono Armię Krajową.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.