Belgia zaakceptowała umowę o wolnym handlu Unii Europejskiej z Kanadą. Porozumieli się w tej sprawie przedstawiciele rządu federalnego, oraz regionów i społeczności językowych. To otwiera drogę do podpisania umowy, choć nie wiadomo kiedy to nastąpi.
Rozpoczęcie szczytu planowanego na 16.00 przesunięto, ale nie wyznaczono jeszcze nowej godziny. Zadowolony z porozumienia był premier Belgii Charles Michel, który kilka dni temu rozpoczął negocjacje z regionami i przekonywał do korzyści z umowy.
"To porozumienie jest bardzo ważne dla Belgii, dla naszych przedsiębiorstw, które skorzystają na umowie i dla rozwoju całej Unii Europejskiej" - dodał szef belgijskiego rządu. Ministrowie i przedstawiciele regionów uzgodnili wspólną deklarację, która zostanie dołączona do umowy. To sprawiło, że Walonia wycofała weto. "Walonia jest szczęśliwa, że jej żądania zostały wysłuchane" - powiedział premier Walonii Paul Magnette.
Deklaracja rozwiewa wątpliwości dotyczące umowy. Telewizja RTBF poinformowała, że Belgia otrzymała między innymi prawo do uruchomienia klauzuli bezpieczeństwa dotyczącej importu produktów rolnych, gdyby doszło do napływu taniej żywności z Kanady i zakłóceń na rynku po wejściu w życie porozumienia.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.