Już dziś część treści rozmów przytacza portal wPolityce.pl. Są to rozmowy Marcina P. między innymi z: Pawłem K., jak pisze w.Polityce.pl, chodzi najprawdopodobniej o adwokata, byłego członka rady nadzorczej Amber Gold; a także z Andrzejem Korytkowskim, szefem parabanku Finroyal oraz Jarosławem Frankowskim, byłym dyrektorem zarządzającym OLT Express.
W rozmowach padają między innymi sugestie, że połączenia telefoniczne są podsłuchiwane przez ABW. Marcin P. mówi też prawnikowi, że dostał informację od jednego z kontrahentów, iż "jutro lub pojutrze mogą być u nas cisi panowie". W następnej z opublikowanych rozmów Marcin P. dopytuje w gdańskim oddziale NBP o możliwość sprzedaży sztabek złota.
W kolejnych pojawia się wątek dotyczący Michała Tuska. Marcin P. mówi Andrzejowi Korytkowskiemu: "Jak pan wie, u mnie pracuje syn premiera - pracował w OLT - i dopóki on pracował, to wydaje mi się, że nikt nas nie ruszył". Z kolei Jarosława Frankowskiego Marcin P. prosi o korespondencję mailową prowadzoną z Michałem Tuskiem.
Opublikowano też fragment rozmowy żony Marcina P. - Katarzyny P. - z jej bratem. Rodzeństwo rozmawia między innymi o możliwym upadku Polskich Linii Lotniczych LOT.
Marcin P. w środę ma zostać przesłuchany przez sejmową komisję śledczą ds. Amber Gold. Specjalne posiedzenie komisji zaplanowano w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Dzień później ma zostać przesłuchana Katarzyna P. Oboje przebywają w areszcie, grozi im do 15 lat więzienia.
Spółka Amber Gold, która działała od 2009 roku, w sierpniu 2012 roku ogłosiła likwidację. Wcześniej skusiła wysokim oprocentowaniem wkładów tysiące klientów, którzy nie otrzymali z powrotem pieniędzy z obiecanymi odsetkami. Sprawa dotyczy łącznie 19 tysięcy klientów, którzy stracili nawet 851 milionów złotych.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.
