Papież podczas przedostatniej, nadzwyczajnej audiencji generalnej w dobiegającym końca Roku Miłosierdzia mówił o dialogu jako ważnym aspekcie miłosierdzia. Franciszek podkreślił, że ludzie, zamiast ze sobą rozmawiać - jak się wyraził - "ujadają na siebie", a dzieje się tak w rodzinie, miejscu pracy, w sąsiedztwie i społeczeństwie.
Dialog to sposób, w jaki ludzie poznają się nawzajem i mogą zrozumieć swoje potrzeby - powiedział papież. Jest także - dodał Franciszek - wyrazem miłości, pomaga bowiem w poszukiwaniu dobra wspólnego i dzieleniu się nim. Nie rozmawiamy, jeśli wystarczająco nie słuchamy albo przerywamy drugiemu, by okazać, że racja jest po naszej stronie; wówczas mamy do czynienia z agresją, a nie dialogiem. Dlatego - podsumował papież Franciszek - trzeba słuchać, wyjaśniać spokojnie, "nie poszczekując" na drugiego, nie krzycząc, ale podchodząc z otwartym sercem.
Na spotkanie z papieżem przybyło ponad sto tysięcy osób, w tym kilka tysięcy uczestników narodowej pielgrzymki z Polski.
IAR/Marek Lehnert/Rzym
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.