Katarzyna Lubnauer: Polacy zawsze kochali wolność. Mają gen wolności

Ostatnia aktualizacja: 11.08.2017 08:06
- Chyba ukonstytuował nam się naród obywatelski, który wypchnął prezydenta do pewnej samodzielności - mówi w "Sygnałach dnia" przewodnicząca klubu parlamentarnego Nowoczesnej.
Audio
  • Katarzyna Lubnauer o prezydenturze Andrzeja Dudy (Sygnały dnia/Jedynka)

Katarzyna Lubnauer ocenia, że "na samodzielność prezydenta trzeba było czekać dwa lata". - Zaowocowała ona dwoma wetami oraz spowodowała, że w konflikcie między szefem MON Antonim Macierewiczem i Andrzejem Dudą, jako zwierzchnikiem sił zbrojnych, słychać głośniejszy głos prezydenta - mówi gość Jedynki. 

Zdaniem przewodniczącej klubu parlamentarnego Nowoczesnej, Prawo i Sprawiedliwość dąży do bycia "państwem wszechwładnym". - Takim, które próbuje wpływać na każdą sferę rzeczywistości i kontrolować każdego obywatela - ocenia Katarzyna Lubnauer. - PiS ma prawo reformować państwo, ale musi przestrzegać konstytucji i nie może ingerować w wolności obywatelskie - zaznacza.

- To, że tylu Polaków wyszło na ulice i narodziło się społeczeństwo obywatelskie, jest efektem tego, że Polacy nie chcieli ograniczania ich wolności. Polacy zawsze kochali wolność, mają gen wolności i nigdy nie pozwolą jej sobie ograniczać - ocenia posłanka.

Katarzyna Lubnauer zdradziła także, czy Nowoczesna poparłaby kandydaturę Donalda Tuska na prezydenta. Porównała też prezydenturę Andrzeja Dudy z prezydenturą Bronisława Komorowskiego. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. 

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadzi: Wojciech Dąbrowski

Gość: Katarzyna Lubnauer (przewodnicząca klubu parlamentarnego Nowoczesnej)

Data emisji: 11.08.2016

Godzina emisji: 8.16

kh/ag

Zapis rozmowy

Czytaj także

Antoni Macierewicz: szef MON nie powinien publicznie komentować tego typu decyzji prezydenta

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2017 16:12
- Minister obrony narodowej nie jest osobą, która powinna publicznie komentować tego typu decyzje prezydenta - powiedział w środę Antonii Macierewicz odnosząc się do tego, że 15 sierpnia nie będzie nominacji generalskich. Szef MON podkreślił zarazem, że w wojsku potrzebne są nowe kadry oficerskie.
rozwiń zwiń