Galicja – nadobna niewiasta i rubież Europy

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2015 16:00
– W XIX wieku pierwsze alegoryczne wizerunki Galicji przedstawiały ją jako młodszą siostrę Austrii – mówiła dr Żanna Komar, kuratorka wystawy "Mit Galicji".
Audio
  • Galicja – nadobna niewiasta i rubież Europy (Przestrzenie kultury/Dwójka)
Sen Europy - jeden z obrazów prezentowanych na krakowskiej wystawie Mit Galicji
"Sen Europy" - jeden z obrazów prezentowanych na krakowskiej wystawie "Mit Galicji"Foto: Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie/mat. prasowe

Mit Galicji jest niezwykle żywotny, wskrzeszany przez malarzy, rzeźbiarzy i pisarzy polskich, austriackich i ukraińskich, przez Majdan, przez festiwale kultury żydowskiej, Festiwal Schulza i filmy braci Quay. W Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie można oglądać wystawę "Mit Galicji", która próbuje odpowiedzieć na pytanie o wciąż powracającą legendę tych ziem.

– Galicja to chyba jedyna z trzech części Polski rozebranej, która doczekała się pozytywnej konotacji w popkulturowym myśleniu polskiego społeczeństwa – zauważył dr Łukasz Jasina. – Nie jesteśmy w stanie zrobić takiej wystawy o Kongresówce, bo kojarzy się ona z carską Rosją, której obecność została nieodwołalnie zdefiniowana jako zły okres w historii Polski – powiedział.

Podobnie jest z Poznańskiem, postrzeganym jako miejsce opresyjne. – Pamiętajmy jednak o tym, że Galicja przez pierwszy wiek istnienia na ziemiach polskich i Ukraińskich nie była postrzegana tak dobrze. Przez dłuższy czas życie ludzi było tam znacznie gorsze pod względem politycznym i kulturalnym. Zresztą pod względem ekonomicznym było gorzej do samego końca – mówił historyk.

***

Tytuł audycji: Przestrzenie kultury

Prowadzenie: Bartosz Panek

Goście: dr Żanna Komar, jedna z kuratorek wystawy "Mit Galicji", prof. Waldemar Łazuga i dr Łukasz Jasina (historycy), Witold Szolginia (z nagrań archiwalnych)

Data emisji: 31.01.2015

Godzina emisji: 12.00

mc/kd

Czytaj także

Andrzej Bieńkowski zaprasza do Gnojnicy: muzykę wiejską trzeba rekonstruować jak barok!

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2013 14:00
Anna Szewczuk spotkała znanego zbieracza folkloru na Festiwalu w Kazimierzu, a ten już zapraszał na kolejną imprezę poświęconą muzyce tradycyjnej. -Jeszcze 5 lat temu zdawało się, że nikogo to nie interesuje - cieszył się.
rozwiń zwiń