Żyrardów – miasto zbudowane na "surowym korzeniu”

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2013 15:30
To miało być idealne miasto. Pomimo tego, że na robotników czekały mieszkania z czerwonej cegły, w "polskiej stolicy lnu" w końcu doszło do strajku.
Audio
  • Jacek Grzonkowski z Urzędu Miasta w Żyrardowie o historii Żyrardowa/Notatnik Dwójki
Inscenizacja strajku szpularek, który rozpoczął strajk w 1883
Inscenizacja strajku szpularek, który rozpoczął strajk w 1883Foto: Meteor2017/Wikipedia

W "Notatniku Dwójki" poznawaliśmy historię Żyrardowa, która sięga roku 1829, kiedy to zawiązano spółkę Karol Sholtz i Spółka - jej zadaniem było uruchomienie pierwszej na terenach Cesarstwa Rosyjskiego fabryki lniarskiej. Miasto swoją nazwę wywodzi od nazwiska pierwszego dyrektora technicznego żyrardowskiej fabryki lniarskiej Philippe’a de Girard – inżyniera, konstruktora i wynalazcy m.in. turbiny wodnej oraz maszyny do mechanicznego przędzenia lnu.
Jacek Grzonkowski z Urzędu Miasta w Żyrardowie opowiadał w Dwójce, że w prasie XIX-wiecznej pisano, że wśród mazowieckich pól powstał miasto, które na swoich barkach utrzymywało cały przemysł włókienniczo-lniany. - Na "surowym korzeniu” wybudowano od podstaw całe miasto. Tak powstał Żyrardów – mówił Jacek Grzonkowski.
- Karol Dittrich, właściciel fabryki, dużo podróżował i stąd też widział, co się dzieje w całej Europie. On przynosił do Polski gotowe projekty architektoniczne, sam je modyfikował. Dzięki temu Żyrardów był nowoczesnym miastem – podkreślał.
Gość radiowej Dwójki opowiadał, że ludzie, którzy tu przybywali, dostawali zaprojektowane mieszkania z czerwonej cegły, z ogródkiem, dla nich to był nowy świat. Całe dzielnice budowano tak, żeby zmniejszyć możliwość przenoszenia się ognia z domu na dom. Patrząc przez pryzmat życia przeciętnych robotników w tamtych czasach, należy ocenić, że w Żyrardowie zapewniono im wszystko.
Karol Dittrich był uważany za "surowego ojca”, gdyż sprawdzał i kontrolował, co robią jego robotnicy. Był jednak opiekuńczy, przyznawał paczki bożonarodzeniowe dzieciom, lubił jak recytowano mu wiersz o nim samym.
Wszystko jednak zmieniło się po strajku w 1883, z którego powodu wyjechał z Żyrardowa. W czasie protestu doszło do starć z wojskiem sprowadzonym przez gubernatora warszawskiego. 25 kwietnia po aresztowaniu 10 robotników doszło do zamieszek w pobliżu aresztu, w czasie których oddano strzały do strajkujących. Zginęły 3 osoby, a kilka zostało rannych. W dniach następnych aresztowano kolejne osoby oskarżone o organizowanie i udział w strajku, łącznie 39 osób. W latach następnych miały miejsce kolejne strajki, m.in. w październiku 1885, marcu 1887, marcu 1889, maju 1891, listopadzie 1895 i lutym 1905. Dało to z czasem miastu, będącemu miejscem ciągłych zatargów i ruchów strajkowych, przydomek "czerwony".
Karol Dittrich nie mógł sobie poradzić z tym, że on dał robotnikom "tak wiele dobrodziejstw, a oni mimo wszystko zastrajkowali”. A zrobili to po to, by skrócić im czas pracy i by mogli kupować tańsze materiały w sklepie fabrycznym.
- Z tego, co nam się udało dowiedzieć, doznał jakiejś choroby psychicznej i po trzech latach zmarł – mówił Jacek Grzonkowski.
Audycję prowadziła Agnieszka Sterczyńska.
pp

Zobacz więcej na temat: robotnicy strajki Żyrardów
Czytaj także

Rudolf Hess - ostatni więzień Spandau

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2017 07:01
10 maja 1941 zastępca Hitlera w NSDAP Rudolf Hess poleciał pilotowanym przez siebie myśliwcem do Szkocji, gdzie został aresztowany.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pucz Janajewa - ostatnia radziecka rewolucja

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2020 05:30
Pucz Janajewa, który miał miejsce 19 sierpnia 1991, był próbą utrzymania przy życiu Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Na szczęście nieudaną.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szpiegowska misja pilota Powersa

Ostatnia aktualizacja: 01.05.2023 05:30
- Związek Radziecki nie dopuści do naruszania swej suwerenności i każdego agresora spotka należyta odprawa podobna do tej, jaka spotkała samolot amerykański - mówił w 1960 roku premier ZSRR Andriej Gromyko po zestrzeleniu maszyny Francisa Powersa.
rozwiń zwiń