Festiwal Miłosza. Poezja jako czarna skrzynka

– Myślę, że goście i publiczność tego festiwalu szukają tej zaginionej skrzynki, bo zawarte są w niej prawdy i drogowskazy – mówił poeta Krzysztof Siwczyk.

(zdj. ilustracyjne)

Foto: Marketa/flickr/cc

Podczas jednej z debat trwającego w Krakowie Festiwalu Miłosza przywołano metaforę Andrzeja Sosnowskiego, który powiedział kiedyś, że poezja jest dziś jak czarna skrzynka na dnie oceanu. Wydobywa się z niej ledwie słyszalny sygnał, ale to właśnie tam znajdują się najważniejsze prawdy o życiu.

Poeta Dariusz Suska zauważył z kolei w Dwójce, że "w poezji mówimy o tym, czego nie ma, o tym, czego się nie da powiedzieć, o tym, co nie istnieje". – To rzeczy bardzo bolesne, które są najważniejsze dla nas, ale są schowane, może nie na dnie oceanu, lecz głęboko w nas, w brzuchu czy w środku serca – powiedział, dodając, że poeci w wierszach opowiadają o przeszłości z czasów, zanim się urodzili.

***

Prowadzą: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek i Bartosz Panek

Goście: Krzysztof Siwczyk i Dariusz Suska (polscy poeci), Ruth Padel (poetka brytyjska), Robert Hass (poeta amerykański)

Data emisji: 16.05.2015

Godzina emisji: 19.00

mc/jp