Joanna Pollakówna. Literatura w poszukiwaniu sensu

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2017 15:00
W Dwójkowym cyklu "Wiersz na lato" słuchamy w tym tygodniu poezji Joanny Pollakówny, której 15. rocznicę śmierci wspominaliśmy w czerwcu br. Z tej okazji przypominamy audycje poświęcone tej cenionej poetce, historyczce sztuki, eseistce i tłumaczce.
Audio
  • Tygodnik literacki poświęcony tomikowi wierszy Joanny Pollakówny "Skąpa jasność"
  • Tygodnik literacki poświęcony tomikowi wierszy Joanny Pollakówny "Ogarnąłeś mnie chłodem"
  • Tygodnik literacki poświęcony esejom Joanny Pollakówny "Weneckie tęsknoty"
  • Rozmowa z Iwoną Smolką o poezji Joanny Pollakówny
Joanna Pollakówna
Joanna Pollakówna Foto: Jerzy SABARA

pap Aleksander Wat 1200.jpg
Poezja bólu. Olśniewająco mroczny Aleksander Wat

Jako poetka Joanna Pollakówna zadebiutowała w prasie literackiej w 1957 roku. Wydała dwanaście tomów wierszy, jej ostatnia książka poetycka "Ogarnąłeś mnie chłodem" ukazała się już po śmierci autorki. W przedmowie do jednego ze swoich tomów wyznała: "Wszystko, co napisałam, jest ściśle zespolone ze mną i z moim losem". Za najważniejsze sprawy ludzkiej egzystencji, które chciała wyrazić w swojej poezji, Joanna Pollakówna uznała "przeżywanie upływu czasu, uczuć międzyludzkich, śmierci i choroby i tego pierwiastka nienazywanego, który jest tłem i powietrzem naszego istnienia".  

Audycji "Wiersz na lato" można odsłuchać w dni powszednie o godz. 11.10. 

***

Jest u Joanny Pollakówny nieustanny splot malarstwa z literaturą (ekfrazy, słowne opisania obrazów, sytuują się często gdzieś na pograniczu poezji i eseju).

Jest przejmująca tęsknota za sensem, świadectwa trudu docierania do niego, uwzględniające wszystkie chwile zwątpienia, bólu, rozpaczy. Jest oswajanie świata dzięki sztuce.


Do końca, mimo nadciągającej nieuchronnie nocy, sens jest w tych tekstach broniony i ocalany.

W
W "Mężczyźnie z listem" (1480) Memlinga z Galerii Uffizi we Florencji dłoń leżąca na oddzielającym modela od widza parapecie jest bliska, zdawałoby się, osiągalna dotykiem. Między kciukiem a wskazującym palcem trzyma złożoną kartkę papieru. Czy to list otrzymany z tamtej strony, tej, która wyziera z tyłu (…) – czy też to może przesłanie, które mężczyzna (…) usiłuje doręczyć nam. Cóż zawierałaby ta kartka? Wołanie o przytrzymanie pamięcią, przycumowanie po stronie życia? (Fragm. eseju Joanny Pollakówny "Głód nieśmiertelności", za: "Weneckie tęsknoty", Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2002)

Zapraszamy do wysłuchania archiwalnych audycji z cyklu "Tygodnik literacki", w których Iwona Smolka oraz Tomasz Burek i Piotr Matywiecki omawiali tomiki Joanny Pollakówny "Skąpa jasność", "Ogarnąłeś mnie chłodem" oraz zbiór esejów "Weneckie tęsknoty – o malarstwie i malarzach renesansu".

Czytaj także

Poezja bólu. Olśniewająco mroczny Aleksander Wat

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2017 19:00
– Wydaje mi się, że Wat próbuje ból podzielić przez poezję, zaś poezję poprzez ból uczynić czymś bardziej dotkliwym i naskórnym, niż ona z reguły bywa – mówił literaturoznawca prof. Piotr Śliwiński.
rozwiń zwiń