Znane i mniej znane kobiety domu Kossaków

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2016 14:00
W Dniu Kobiet o tych niezwykłych paniach porozmawiamy w "Notatniku Dwójki" z autorką książki "Kobiety Kossaków".
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska to jedna z najsłynniejszych, ale nie jedyna zasłużona dla polskiej kultury kobieca reprezentantka rodu Kossaków
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska to jedna z najsłynniejszych, ale nie jedyna zasłużona dla polskiej kultury kobieca reprezentantka rodu Kossaków Foto: wikimedia.commons/dom. publiczna/NAC

Wielka historia i małe przyziemne sprawy krzyżowały się, plątały drogi, a kobiety z tego rodu w różnych okolicznościach tworzyły kolejne domy, wprowadzały w świat dzieci, realizowały marzenia, spełniały oczekiwania, zaskakiwały, wzbudzały podziw, zazdrość albo współczucie

Tak pisze o naszych bohaterkach Joanna Jurgała-Jureczka w książce "Kobiety Kossaków". W audycji autorka opowie o bardzo znanych artystkach należących do tego rodu - pisarkach Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Magdalenie Samozwaniec, Zofii Kossak-Szczuckiej. Ale przede wszystkim wydobędzie z cienia mniej znane reprezentantki tej rodziny - na przykład Zofię z Gałczyńskich Kossakową czy jej córkę Zofię z Kossaków Romańską.

***

Na "Notatnik Dwójki" we wtorek (8.03) w godz. 13.00-13.30 aprasza Dorota Gacek.

mm/mc

Czytaj także

Magdalena Samozwaniec - tropicielka nonsensów

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2023 05:45
- Gdy ojciec zobaczył, jak nieprawdopodobny sukces osiągnęła moja książka, powiedział do mnie rozkazująco: Pisz! Tego nie trzeba mi było dwa razy powtarzać. Zamiast jeść, jak moje rówieśnice, bawić się i flirtować, ja pisałam. Byle co, byle pisać - mówiła Magdalena Samozwaniec w Polskim Radiu w 1954 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kobiety Kossaków. O wielkich malarzach przez pryzmat ich matek, żon i kochanek

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2015 10:35
Kossakowie to ludzie wielu talentów, ale także rodzina pełna tajemnic. Dziesiątki listów i dokumentów udowadniają, że byli mocni, wyraziści, ale niejednokrotnie bardzo wrażliwi - mówi Joanna Jurgała-Jureczka, autorka "Kobiet Kossaków".
rozwiń zwiń