Szczepan Twardoch: są rzeczy, których bym nie powiedział

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2015 10:00
- Nawet literacko. Bałbym się, że rzeczy napisane w jakiś sposób zaczynają być - mówi pisarz, laureat Nagrody Kościelskich, autor dzienników "Wieloryby i ćmy".
Audio
- Porzucenie publicystyki i posiadania opinii na tematy ważkie  i bieżące było dla mnie wielkim uwolnieniem - mówi Szczepan Twardoch. Październik przy nosi nam jego nową książkę - Wieloryby i ćmy. Dzienniki
- Porzucenie publicystyki i posiadania opinii na tematy ważkie i bieżące było dla mnie wielkim uwolnieniem - mówi Szczepan Twardoch. Październik przy nosi nam jego nową książkę - "Wieloryby i ćmy. Dzienniki"Foto: PAP/DPA/HENNING KAISER

Jedną z tych rzeczy jest dramat utraty potomstwa, którego ledwie dotyka w najnowszej książce. - Strach o własne dzieci, to jedno z najważniejszych uczuć, jakie człowiek w sobie odkrywa - powiedział Szczepan Twardoch. Piekło doświadczania przez pisarza emocji jego bohaterów to cena, którą płaci, by jego przekaz był autentyczny. - Nie jestem intelektualnym pisarzem, nie interesuje mnie teoria literatury, piszę intuicyjnie, z czym wiąże się także strach - podkreśla.

Czytaj i słuchaj także >>>
Szczepan Twardoch pap_20140114_29M 1200.jpg
"Żyje się lepiej, myśląc o śmierci"

W sobotę 10 października Szczepan Twardoch odebrał Nagroda Fundacji Kościelskich za powieść "Drach". O znaczeniu tego wyróżnienia, a także tożsamości i indywidualnych ojczyznach, umieraniu języka i myśli Mircea Eliadego opowiadał w Dwójce.

Wysłuchaliśmy także wypowiedzi członka jury Nagrody Kościelskich prof. Jerzego Jarzębskiego.

***

Tytuł audycji: Strefa literatury

Prowadziła: Katarzyna Hagmajer-KwiatekDorota Gacek

Goście: Szczepan Twardoch (pisarz, autor m.in. powieści "Morfina" i "Wieczny Grunwald, powieść zza końca czasów")

Data emisji: 11.10.2015

Godzina emisji: 21.30

asz/bch

Czytaj także

Szczepan Twardoch nie wie, co go czeka

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2014 13:29
- Autor nie ingerował w adaptację swojej książki - mówił w Dwójce o inscenizacji "Morfiny" w Teatrze Ślaskim Robert Talarczyk.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Twardoch: żyje się lepiej, myśląc o śmierci

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 21:00
- Nie dostrzegam niczego, czego należałoby się bać we własnej śmierci. Wiele rzeczy przeraża mnie bardziej - powiedział autor wydanej właśnie powieści "Drach".
rozwiń zwiń
Czytaj także

György Spiró. W celi z Jezusem

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2015 15:00
- Spiró nie chciał napisać książki o postaci Chrystusa. Starał się uchwycić moment, w którym chrześcijaństwo okazało się religią wyjątkowo potrzebną - wyjaśniała Elżbieta Cygielska, tłumaczka powieści "Niewola".
rozwiń zwiń