"Jeżeli nie wrócimy do czytania, znikniemy"

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2016 16:00
– Nie będziemy już ludźmi, tylko członkami masy. Warszawskie Targi Książki to element skutecznej walki przeciw temu przeobrażeniu – mówił pisarz, tłumacz i dyplomata Istvan Kovacs.
Audio
  • Warszawskie Targi Książki. "Jeżeli nie wrócimy do czytania, znikniemy" (Strefa literatury/Dwójka)
Stoisko węgierskie na 7. Warszawskich Targach Książki
Stoisko węgierskie na 7. Warszawskich Targach KsiążkiFoto: PAP/Marcin Obara

Podczas 7. Warszawskich Targów Książki w sposób szczególny prezentowane były literatury węgierska i katalońska. Ich zetknięcie się z literaturą polską wypadło zdaniem gości Dwójki bardzo ciekawie.

– To było bardzo ważne spotkanie dla wszystkich i niezwykle uświadamiające dla Katalończyków – powiedziała Ewa Wysocka, korespondentka Polskiego Radia w Barcelonie, która tłumaczyła m.in., dlaczego goście z Hiszpanii najchętniej fotografowali kolejki ludzi oczekujących na autografy pisarzy.

Z kolei Piotr Dobrołęcki, redaktor naczelny Magazynu Literackiego "Książki" i kwartalnika literackiego "Wyspa", ciesząc się z tłumów odwiedzających Targi, zwracał uwagę, że najciekawszym elementem imprezy było to, co dla publiczności niewidoczne...

***

Tytuł audycji: Strefa literatury

Prowadziła: Dorota Gacek i Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Goście: Ewa Wysocka (korespondentka Polskiego Radia w Barcelonie, autorka książki "Barcelona - stolica Polski"), Istvan Kovacs (dyplomata, historyk, pisarz, tłumacz literatury polskiej na język węgierski), Piotr Dobrołęcki (dziennikarz, redaktor naczelny Magazynu Literackiego "Książki" i kwartalnika literackiego "Wyspa")

Data emisji: 22.05.2015

Godzina emisji: 21.30

mc/bch

Czytaj także

"Język węgierski cudownie się samoodnawia"

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2016 12:00
- Na określenie tego, że człowiek porusza się przy pomocy kończyn, Węgrzy mają ponad 90 słów - mówiła w Dwójce Teresa Worowska, hungarystka, tłumaczka literatury węgierskiej.
rozwiń zwiń