Zespół Shy Albatross to medium łączące muzycznie różne kultury. Teksty zaczerpnięte z tradycji opowiadają o perspektywie kobiety, często postawionej w skrajnych sytuacjach. Tak więc obok lamentów, pieśni głodu i beznadziei, możemy usłyszeć teksty o kobietach-gangsterach czy obdarzonych paranormalnymi zdolnościami. Łącznikiem jest kultura Ameryki, w której zawarł się dramat i nadzieja kobiet przybywających do niej z własnej woli lub jako niewolnice. Instrumentarium zespołu to odzwierciedlenie tej podróży; usłyszymy cymbały, balafon, gitarę, mandolinę, wibrafon i inne. Stylistycznie mamy tu bluesa, w którym można doszukać się w nim muzyki Afryki, a irlandzkie romanse mieszają się z muzyką najdalszej prerii.
Natalia Przybysz – śpiew
Raphael Rogiński – gitara, mandolina, ngoni
Miłosz Pękala - wibrafon, santur, instr.perkusyjne
Hubert Zemler - perkusja, balafon, instr.perkusyjne
Klub Pardon, to tu, Warszawa
12 sierpnia, wtorek, godz. 20.30
jp/mm