"Blue Jasmine" - gorzka iluzja szczęścia według Allena

Ostatnia aktualizacja: 23.08.2013 18:45
– W "Blue Jasmine” bardzo dobrze widać, że Allen się jeszcze nie skończył. Uważam, że w swoich najlepszych filmach z późnego okresu twórczości prowadzi dialog z samym sobą – mówił w "Pop-południu" Błażej Chrapkowicz.
Audio
  • O filmie "Blue Jasmine" rozmawiali Błażej Chrapkowicz oraz Paweł Felis (Dwójka/Pop-południe)
  • Piotr Matwiejczuk opowiedział nam o albumie Boba Dylana "Another Self Portrait" (Dwójka/Pop-południe)
  • Relację Marcina Bartnikowskiego z Festiwalu w Edynburgu (Dwójka/Pop-południe)
Kadr z filmu Blue Jasmine
Kadr z filmu "Blue Jasmine"Foto: Kinoswiat.pl

Amerykańska prasa obsypała film pochwałami. "Rewelacja", "najlepszy film wakacji", "zaskakujący i błyskotliwy", "Allen w szczytowej formie", "żywiołowa komedia", "cała obsada fantastyczna" - to określenia z recenzji takich pism jak: "New York Times", "New York Observer", czy "Rolling Stone".
Mieszkanka Manhattanu Jasmine (w tej roli Cate Blanchett) to kobieta nawykła do wygodnej egzystencji u boku męża-biznesmena Hala (Alec Baldwin), do świata luksusowych rezydencji, limuzyn, do kolacji w drogich restauracjach Nowego Jorku i zakupów w butikach znanych projektantów. Kiedy Hal zostaje zatrzymany pod zarzutem malwersacji, a konta małżonków zablokowane, uporządkowane życie Jasmine z dnia na dzień zmienia się nie do poznania.

– To jest dla mnie bardziej dramat, niż komedia. Pomijając fakt, że większość filmów Woody’ego Allena są to komediodramaty, to większość ważnych filmów, które są bardziej dramatami niż komedią już nakręcił. Wydaje mi się, że ta druzgocąca krytyka, z która się spotkał po swoim ostatnim filmie jest jednak niezasłużona – mówił w "Pop-południu" Błażej Chrapkowicz.

– Jest to niezwykle gorzkie kino, mimo tego, że można świetnie bawić, są momenty zabawne i dowcipne, jak zwykle u Allena bardzo inteligentne – podkreślał w rozmowie Paweł Felis.

Kadr
Kadr z filmu "Blue Jasmine", foto: Kinoswiat.pl

W "Pop-południu” o filmie rozmawiali Błażej Chrapkowicz oraz Paweł Felis.

W audycji Piotr Matwiejczuk  opowiedział nam też o muzycznym autoportrecie Boba Dylana. Pretekstem do rozmowy był album "Another Self Portrait".

W "Pop-południu” usłyszeliśmy również relację Marcina Bartnikowskiego z Festiwalu w Edynburgu.
Audycję przygotowała Marta Strzelecka.


Zobacz więcej na temat: dzieje się FILM Nowy Jork
Czytaj także

Bóg i śmierć? Woody Allen jest przerażający...

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2012 11:00
Znakomity amerykański twórca jest nie tylko autorem filmów. Ma on na swoim koncie również intrygujące sztuki teatralne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Studio Munka to poligon dla młodych filmowców

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2013 12:28
- Jesteśmy skłonni ponosić ryzyko artystyczne, większe niż inne studia filmowe w Polsce - mówił w Dwójce Dariusz Gajewski, dyrektor artystyczny Studia Munka, miejsca, w którym młodzi reżyserzy mają szansę zrealizować film w profesjonalnych warunkach.
rozwiń zwiń