Dalajlama. Papierek lakmusowy chińsko-indyjskich relacji

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2017 18:00
- Każde publiczna wizyta Dalajlamy budzi gniew Pekinu. Jego wizyta w indyjskim stanie Arunaćal Pradeś jest o tyle inna, że nakłada się na nagłą zmianę dynamiki w stosunkach na linii Pekin-New Delhi– podkreślił Adam Kozieł.
Audio
  • Adam Kozieł o relacjach indyjsko-chińskich (Puls świata/Dwójka)
Tenzin Gjaco, Daljlama XIV
Tenzin Gjaco, Daljlama XIVFoto: Yancho Sabev/CC BY-SA 3.0/Wikimedia Commons

Goszczący w Dwójce tłumacz książek Dalajlamy i znawca relacji tybetańsko-indyjsko-chińskich komentował ostrą reakcję Pekinu, jaką wywołała wizyta Dalajlamy w indyjskim stanie, do którego roszczą sobie prawa Chiny.

- Być może głęboki sprzeciw Chińczyków wobec wizyty Dalajlamy wiązała się ze zmianą kursu w polityce New Delhi wobec żyjącej w Indiach diaspory tybetańskiej. W tym roku po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat indyjski prezydent spotkał się z Dalajlamą. To wielki przełom, bo wcześniej dochodziło jedynie do spotkań roboczych na szczeblu rządowym – dodał gość Dwójki.

W nagraniu audycji posłuchamy również o indyjsko-chińskim sporze o Aksai Chin oraz polityce Pekinu wobec Tybetu.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadziła: Krzysztof Renik

Gość: Adam Kozieł (tłumacz książek Dalajlamy)

Data emisji: 06.04.2017

Godzina emisji: 17.45

mz/jp

Czytaj także

Czarnogóra w NATO? "Przeciwko wpływom Rosji"

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2017 17:00
Jedno z najmniejszych państw Europy jest na dobrej drodze, by zostać 29. członkiem NATO. Dlaczego Czarnogóra poszła w stronę Sojuszu i - jak to wpłynie na relacje Zachodu z Rosją?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowy serbski prezydent. "Proeuropejski i prorosyjski"

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2017 18:48
- Serbom podoba się, że Aleksandar Vučić próbuje balansować między Rosją i Unią Europejską - mówiła o zwycięzcy niedzielnch wyborów w Serbii Marta Szpala.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lawina błotna w Kolumbii. "Dramat bez końca"

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2017 18:45
- Doświadczone przez tragedię miasto Mocoa zostało praktycznie zupełnie zniszczone. Jednak to niejedyne nieszczęście, jakiego doświadczają tutejsi mieszkańcy. To miejsce słynące z przemytu narkotyków, przemocy, porwań i napadów – podkreślił Bartłomiej Rabij.
rozwiń zwiń