Powstanie Warszawskie, pamięć i rosyjskie sankcje

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2017 18:00
Rosja przygotowuje sankcje przeciwko Polsce, co ma być odpowiedzią na nowelę do ustawy dekomunizacyjnej. - Rosjanie są niezwykle przewrażliwieni na punkcie polityki historycznej - mówi historyk, prof. Antoni Dudek.
Audio
  • Paweł Lekki rozmawia z prof. Antonim Dudkiem o Powstaniu Warszawskim i sankcjach Rosji wobec Polski (Puls świata/Dwójka)
Mieszkańcy stolicy zebrali się na pl. Piłsudskiego aby wspólnie śpiewać (nie) zakazane piosenki powstańcze w 73. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego
Mieszkańcy stolicy zebrali się na pl. Piłsudskiego aby wspólnie śpiewać (nie) zakazane piosenki powstańcze w 73. rocznicę wybuchu powstania warszawskiegoFoto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Prof. Dudek przypomniał, że w czasie trwania Powstania Warszawskiego Armia Czerwona dotarła do linii Wisły, tam się zatrzymała i patrzyła na krwawą zagładę miasta z drugiej strony rzeki. Zamiast pomóc, uniemożliwiali lądowania aliantów po praskiej stronie, przykładając się do zwiększenia skali zniszczeń i strat.

- Trzeba jednocześnie pamiętać, że w końcu Armia Czerwona ruszyła na drugą stronę Wisły, tylko doszło do tego pół roku później, bo w styczniu 1945 roku. Było to już dawno po powstaniu, a Warszawa była wówczas morzem ruin. Rosjanie tłumaczyli się potem, że mieli rozciągnięte linie komunikacyjne, a prawda jest taka, że Józef Stalin nie chciał pomóc Powstaniu i traktował je jako akt wrogi wobec siebie - opowiada historyk.

O kontekście owych wydarzeń i pamięci o nich w kontekście ostatnich wydarzeń - w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Paweł Lekki

Gość: prof. Antoni Dudek (historyk, politolog, Uniwersytet im. kardynała Stefana Wyszyńskiego)

Data emisji: 1.08.2017

Godzina emisji: 17.44

sm/bch

Czytaj także

Łączność w Powstaniu. "Unikaliśmy dzwonienia"

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2016 19:00
- Od pierwszych godzin Powstania Warszawa rozpadła się na kilka odseparowanych ośrodków walki. Przepływ informacji zapewniali gońcy i łączniczki - mówiła w Dwójce dr Katarzyna Utracka z Muzeum Powstania Warszawskiego
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak zakończy się skandal wokół prezydenta Brazylii?

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2017 12:00
- Społeczeństwo brazylijskie ma już dosyć korupcji i takiego kandydata domaga się na najbliższe wybory prezydenckie, które odbędą się w przyszłym roku - mówi prof. Lech Miodek, dyplomata i ambasador w krajach Ameryki Łacińskiej.
rozwiń zwiń