Uciekł i prawie dostał Oscara. Tansman w Los Angeles

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2017 16:40
– Tansman trafił do Kalifornii po tym, jak został uratowany przed śmiercią z rąk Niemców. Po przyjeździe do Ameryki od razu odniósł sukces – mówiła dr Maja Trochimczyk, muzykolog z Los Angeles.
Audio
  • Wizyty Henryka Mikołaja Góreckiego i Aleksandra Tansmana w Los Angeles (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Grafika na podstawie fotografii przedstawiającej Aleksandra Tansmana i jedną z ulic Los Angeles
Grafika na podstawie fotografii przedstawiającej Aleksandra Tansmana i jedną z ulic Los AngelesFoto: wikimedia/domena publiczna

Po ucieczce z Europy do Kalifornii Aleksander Tansman nie narzekał na brak zajęcia. – W pewnym momencie okazało się, że był najczęściej wykonywanym w Ameryce kompozytorem współczesnym, nie tylko polskim. Jego utwory były grywane przez najwybitniejsze orkiestry, częściowo z powodów politycznych. Dedykowana obrońcom Warszawy "Rapsodia polska" była wykonana chyba ponad 10 razy, od Nowego Jorku do San Francisco – opowiadała badaczka.

Dr Maja Trochimczyk opowiadała o amerykańskich losach i osiągnięciach Aleksandra Tansmana (był pierwszym Polakiem nominowanym do Oscara za muzykę), a także o innych polskich twórcach, którzy odwiedzili Kalifornię, przede wszystkim o Henryku Mikołaju Góreckim, którego wizytę w 1997 r. współorganizowała i któremu towarzyszyła wtedy jako tłumaczka.

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki

Przygotowała: Beata Stylińska

Gość: dr Maja Trochimczyk

Data emisji: 26.06.2017

Godzina emisji: 15.00

mc/mz

Czytaj także

Stetson: praca nad Symfonią Góreckiego zajęła mi 20 lat

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2017 12:19
- Od samego początku chciałem ją w pewnym sensie posiąść. Nie tylko jako słuchacz, ale również jako wykonawca - opowiadał w Dwójce wybitny saksofonista, który wykonał swoją wersję III Symfonii Henryka Mikołaja Góreckiego w Katowicach.
rozwiń zwiń