Kronos Quartet. Niezapowiedziany debiut na "Warszawskiej Jesieni"

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2017 18:30
- Nigdy nie zapomnę, jak trudno było nam porozumieć się z menedżerką amerykańskiego zespołu. Nie było wtedy internetu, a na rozmowy międzykontynentalne trzeba było czekać godzinami. Pozostało nam więc wysyłanie telegramów, a to nie skończyło się dobrze - podkreślił kompozytor Rafał Augustyn.
Audio
  • Rafał Augustyniak o swoich spotkaniach z Warszawską Jesienią (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
Muzycy Kronos Quartet: David Harrington (L), John Sherba (2L), Hank Dutt (2P) i Jeffrey Zeigler (P), podczas próby w auli Akademii Muzycznej w Katowicach, 09.11.2007 (zdj. ilustracyjne)
Muzycy Kronos Quartet: David Harrington (L), John Sherba (2L), Hank Dutt (2P) i Jeffrey Zeigler (P), podczas próby w auli Akademii Muzycznej w Katowicach, 09.11.2007 (zdj. ilustracyjne)Foto: PAP/ANDRZEJ GRYGIEL

Gość Dwójki opowiadał o planach zakontraktowania zespołu w ramach jednej z odsłon festiwalu "Warszawska Jesień".

- W naszej korespondencji wciąż coś się nie zgadzało. Podczas gdy menedżerka wciąż dopytywała o honorarium i warunki hotelowe, my nie mogliśmy doprosić się od niej programu koncertu. Ostatecznie, gdy okazało się, że zespół ma grać w Warszawie w tym samym dniu co w Berlinie, odwołaliśmy koncert. Jak wielkie było potem nasze zdziwienie, gdy nagle w środku festiwalu w budynku Akademi Muzycznej pojawili się członkowie zespołu z pytaniem o to, kiedy mają próbę i gdzie mają hotel - dodał Rafał Augustyn.

Jak zakończyła się historią związana z Kronos Quartet na festiwalu "Warszawska Jesień" i kto chciał wypisać czek opiewający na nieplanowaną gaże dla zespołu? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności

Przygotowały: Beata Stylińska i Ewa Szczecińska

Gość: Rafał Augustyn (kompozytor)

Data emisji: 21.09.2017

Godzina emisji: 12.45

mz/ag

Czytaj także

Warszawska Jesień '79. Lachenmann ucisza publiczność

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 15:00
- Jeżeli ktoś proponuje rewolucję w muzyce, to nie może wycofywać się pod wpływem reakcji publiczności. Zaimponowała mi determinacja Lachenmanna - o ciekawym epizodzie z historii warszawskiego festiwalu opowiadał w Dwójce wieloletni dyrektor Warszawskiej Jesieni Tadeusz Wielecki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Warszawska Jesień '70 i koncert, którego nie było

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2017 17:00
- Nigdy nie zapomnę, gdy podczas jednego z koncertów w 1970 roku wybuchła awantura i administrator sali w akcie desperacji włączył wysokie dźwięki w kolumnach stojących na estradzie – powiedział Krzysztof Baculewski.
rozwiń zwiń