Watch Docs. Prawa człowieka dla każdego widza

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2016 10:15
– Zdecydowaliśmy się na to, że część filmów z naszego repertuaru pokazujemy jednocześnie w kinie i w Internecie – mówił Konrad Wirkowski, dyrektor programowy festiwalu Watch Docs.
Audio
  • Watch Docs. Prawa człowieka dla każdego widza (Poranek Dwójki)

Pełna nazwa warszawskiej imprezy to "Watch Docs. Prawa człowieka w filmie". Festiwal, który w tym roku odbędzie się w dniach 9-15 grudnia, popularyzuje ambitne, zaangażowane społecznie kino dokumentalne. Chcąc dotrzeć do jak największej widowni, pokazuje filmy także w sieci.

– Dziś robi się więcej dokumentów niż 10 lat temu, więcej jest ich także w kinach, ale ogromna liczba ludzi ogląda to wszystko w domu, w telewizji lub Internecie. Moim zdaniem tych filmów jest tak dużo, że jest miejsce i na to, i na to – powiedział Konrad Wirkowski, dodając, że emisja internetowa nie wpływa na festiwalową frekwencję. – Myślę, że część ludzi chce po prostu przyjść do kina – stwierdził.

Dyrektor programowy wraz z Michałem Jaskulskim, reżyserem filmu "Przy Planty 7/9", który zostanie pokazany podczas festiwalu, opowiadali o tym, czego można będzie się spodziewać po 16. odsłonie Watch Docs, której jednym z najważniejszych gości nie będzie wcale filmowiec.

***

Prowadzi: Piotr Kędziorek

Goście: Konrad Wirkowski (dyrektor programowy festiwalu Watch Docs), Michał Jaskulski (reżyser)

Data emisji: 7.12.2016

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/mz

Czytaj także

Kino w Polsce zaczęło się od ogrodnika?

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2016 15:30
- W 1896 agent braci Lumière, który wędrował z miasta do miasta z lumière’owską aparaturą i filmami, przyjechał do Krakowa - zaczął swoją opowieść o narodzinach X muzy w Polsce prof. Marek Hendrykowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wspomnienie o Tadeuszu Chmielewskim. "Komedie i melancholia"

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2016 11:06
- Bareja powiedział o nim, że był autorem komedii w najgłębszym znaczeniu tego słowa. Takim, który od początku do końca panuje nad materią swojego filmu - opowiadał o zmarłym Tadeuszu Chmielewskim, reżyserze i scenarzyście, Piotr Śmiałowski z miesięcznika "Kino".
rozwiń zwiń