Miasto singli i melancholii. Filmowy wiersz o Nowym Jorku

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2017 18:10
- Zazwyczaj to miasto jest scenografią dla filmów gangsterskich albo opowiadających o tym, jak tu się świetnie żyje. Ja spotkałem ludzi, którzy mają niezbyt ciekawą codzienność - mówił w Dwójce Piotr Stasik, reżyser filmu "21 x Nowy Jork".
Audio

Piotr Stasik opowiadał, że swym filmem rozwiewa niektóre mity na temat Nowego Jorku, m.in. ten mówiący, że Wielkie Jabłko jest miastem wielu możliwości. - Badania pokazują, że o wiele łatwiej jest osiągnąć sukces w Indiach niż tutaj. Nowy Jork jest bardzo drogi, wielu artystów musi wynosić się coraz dalej na obrzeża miasta, wielu ludzi stać tylko na wynajem pokoju i na nic więcej.

Reżyser zwracał też uwagę na samotność bohaterów swojego filmu, którzy nie są w stanie stworzyć trwałych związków, gdyż ciągle szukają nowych możliwości. - Jedna z dziewczyn opowiadała mi, że tuż po nocy spędzonej z nowym chłopakiem ten jeszcze w jej mieszkaniu przeglądał na aplikacji randkowej profile kolejnych kobiet.

W audycji Piotr Stasik wyjaśniał, dlaczego zdecydował się zrealizować swój film niemal w pojedynkę, wspominał reakcje nowojorczyków na kamerę, ale też tłumaczył, dlaczego przez rok odchorowywał prace nad tym obrazem.

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Piotr Stasik (reżyser)

Data emisji: 21.07.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

bch/jp

Czytaj także

Sylwia Chutnik o fenomenie serialu "Girls"

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2017 17:30
W "Pop-południu zapytaliśmy pisarkę, w jaki sposób "Dziewczyny" pokazują relacje między kobietami i ile w nich prawdy o współczesnym świecie.
rozwiń zwiń