Cena za flirt z władzą? Sztuka w czasach PRL

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2016 13:00
- Wśród niektórych artystów można było zaobserwować oczarowanie marksizmem. Jeszcze przed wojną byli komunizującymi postaciami, ale w późniejszym okresie ogarnęło ich rozczarowanie – powiedział dr Tomasz Fudala, opowiadając o postawach ludzi kultury wobec władz PRL.
Audio
  • Dr Tomasz Fudala oraz dr Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska opowiadają o twórczości artystów w czasach PRL (Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego/Dwójka)
Fragment socrealistycznej rzeźby na Placu Konstytucji w Warszawie
Fragment socrealistycznej rzeźby na Placu Konstytucji w WarszawieFoto: Zakwitnij!pl Ejdzej & Iric/Flickr/CC BY-SA 2.0

Jako przykład artysty, który przeżył taką przemianę, krytyk sztuki podał Andrzeja Wróblewskiego, znanego z malarstwa socrealistycznego. Bo choć malarz przez lata flirtował z władzą, w jego twórczości można było zauważyć symptomy rozczarowania socrealizmem.

- Gdy Andrzej Wróblewski maluje "Fajrant w Nowej Hucie", nie widzimy na jego obrazie typowego dla socrealizmu kultu pracy. W zamian obserwujemy odpoczywających ludzi na tle niedokończonej budowy. To typowe dla panującego wówczas wśród artystów chaosu postaw – powiedział gość Dwójki.

W nagraniu audycji posłuchamy również o pisarzach i malarzach, którzy nie zdecydowali się na flirt z komunistycznymi władzami, a także dowiemy się, że to nie pisarze, a malarze byli obiektem najsilniejszej cenzury w czasach PRL.

***

Tytuł audycji: Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego

Prowadzi: Hanna Maria Giza

Goście: dr Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska (autorka książki "Sztuka w czasach PRL"), dr Tomasz Fudala (historyk, krytyk sztuki)

Data emisji: 3.12.2016

Godzina emisji: 16.00

mz/ei