Sienkiewicz jak Tolkien? Tak mówią studenci w USA

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2016 15:00
- Podczas wykładów w Stanach zaproponowałem moim studentom lekturę "Ogniem i mieczem". Spodziewałem się porównań tej powieści do westernów - opowiadał w Dwójce dr Jan Rybicki, przekładoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Audio
  • Rozmowa o przekładach twórczości Sienkiewicza (W stronę Sienkiewicza/Dwójka)
Jan Onufry Zagłoba według Piotra Stachiewicza
Jan Onufry Zagłoba według Piotra Stachiewicza Foto: Wikimedia Commons/domena publiczna

Ku zaskoczeniu gościa audycji "W stronę Sienkiewicza", amerykańscy studenci stwierdzili, że powieści "Ogniem i mieczem" najbliżej jest do "Władcy pierścieni" Tolkiena. - Zwrócili uwagę, że u Sienkiewicza jest dużo ludzi o dziwnych nazwiskach, że to też część trylogii, że są rycerze i bitwy - opowiadał dr Rybicki. - Postanowiłem spojrzeć na tę książkę pod ich tym kątem i rzeczywiście miejscami to porównanie jest bardzo uzasadnione.

W audycji mówiliśmy o zagranicznych tłumaczeniach Sienkiewicza. Mediewista Łukasz Kozak czytał w różnych językach słynną kwestię z "Poptopu" "Kończ waść, wstydu oszczędź!". Opowiadał też o najciekawszych wydaniach "Quo Vadis". Z kolei dr Rybicki wyjaśniał, dlaczego Sienkiewicz nie mógł zarabiać na przekładach swoich książek.

***

Tytuł audycji: W stronę Sienkiewicza 

Przygotowała: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość:  Łukasz Kozak (cyfrowa biblioteka Polona) oraz dr Jan Rybicki (przekładoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego)

Data emisji: 16.12.2016

Godzina emisji: 13.00

bch/kul

Czytaj także

Wojaże Sienkiewicza po Czarnym Lądzie

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2016 23:00
"Sienkiewicz pojechał do Afryki leczyć melancholię" – pisał o jego egzotycznej wyprawie prof. Zbigniew Najder. – Podróżowanie stymulowało go do pracy umysłowej – wyjaśniał w Dwójce prof. Ryszard Koziołek.
rozwiń zwiń