"Kopciuszek Rossiniego to nie bajka Disneya"

- Nie ma w tym utworze ani dyni zamieniającej się w karocę, ani szklanego pantofelka. Gdy przeczytałam libretto po raz pierwszy byłam rozczarowana – powiedziała Irina Brook, brytyjska reżyserka spektaklu inspirowanego dziełem włoskiego kompozytora. Premiera 28 kwietnia w Operze Wrocławskiej.

Zdjęcie z prób przed premierą spektaklu "Kopciuszek" w Operze Wrocławskiej, 26.04.2017

Foto: Dzięki uprzejmości Opery Wrocławskiej

- Szybko jednak przekonałam się, że to idealna wersja do przedstawiania na scenie – pozwala się skupić na samej historii, która i tak jest magiczna. Zależało mi także na tym, by nasz spektakl był mniej baśniowy, a bardziej hollywoodzki i współczesny. Podobne historie, jak ta w "Kopciuszku", dzieją się przecież w popularnych serialach i reality shows, gdzie biedni zajmują miejsce bogatych i uczą się żyć w zupełnie nowej rzeczywistości, gdzie każdy kogoś udaje. "Kopciuszek" mówi właśnie o tym, jak to jest żyć przez chwilę życiem kogoś innego - dodała Irina Brook.

W nagraniu reportażu z prób do przedstawienia posłuchamy również rozmowy z pozostałymi artystami zaangażowanymi w realizację opery: scenarzystką Noelle Ginefri, tancerzem i choreografem Martinem Buczko oraz dyrygentem Matteo Pagliarim.

***

Tytuł audycji: Spotkania po zmroku

Przygotowała: Monika Zając

Goście: Irina Brook (reżyserka), Noelle Ginefri (scenarzystka), Martin Buczko (tancerz, choreograf) i Matteo Pagliari (dyrygent)

Data emisji: 26.04.2017

Godzina emisji: 21.30

mz/bch