Günter Sommer: jestem perkusistą narratorem

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2014 12:20
- Kiedy przeczytałem "Blaszany bębenek", wydawało mi się, że mógłbym opowiedzieć historię Oscara na swojej perkusji - wspominał legendarny wschodnioniemiecki muzyk.
Audio
  • Günter Sommer o jazzowym życiu w NRD. Rozmawiali Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński (Rozmowy improwizowane/Dwójka)
Gnter Sommer był pierwszym studentem pierwszego wydziału muzyki rozrywkowej (czyli de facto jazzu) w NRD. Po latach  wykładowcą, a wreszcie prorektorem Wyższej Szkoły Muzycznej im. Karla Marii von Webera w Dreźnie - swoim ojczystym mieście.
Günter Sommer był pierwszym studentem pierwszego wydziału muzyki rozrywkowej (czyli de facto jazzu) w NRD. Po latach – wykładowcą, a wreszcie prorektorem Wyższej Szkoły Muzycznej im. Karla Marii von Webera w Dreźnie - swoim ojczystym mieście. Foto: Janusz Jabłoński

Sommer zaprosił autorów "Rozmów improwizowanych" do Radobyla (Radebeul) pod Dreznem. A kiedy już dotarli w pewien zimowy wieczór, ugościł ich herbatą i tradycyjnym saksońskim ciastem stollen. Przy kominku opowiadał o słuchanym nocami Głosie Ameryki, przedziwnym egzaminie wstępnym na studia muzyczne, współpracy z Günterem Grassem, (free)jazzowym życiu za żelazną kurtyną i o zmianach (również na gorsze), które nastąpiły po upadku muru berlińskiego.
W rozmowie pojawił się też wątek przebogatego instrumentarium Güntera Sommera, który został rozszerzony o wizytę w jego pracowni:

***
Tytuł audycji:
Rozmowy improwizowane

Prowadzący: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński
Data emisji: 28.11.2014
Godzina emisji: 22.30

improwizowane@polskieradio.pl
facebook.com/improwizowane

bch/jp

Czytaj także

Najsłynniejsi polscy jazzmani to... Amerykanie

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2014 13:00
– Mój dziadek przybył z Polski do USA w wieku 14 lat. Nie znał angielskiego. Po prostu wysiadł na brzeg w Bostonie – mówił pianista i kompozytor John Medeski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Hugh Masekela: Mandela pocieszał mnie z więzienia

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2014 16:00
- Poraziło mnie to - człowiek, który od lat siedzi w więzieniu, oferuje słowa wsparcia dla kogoś na wolności - opowiadał w Dwójce legendarny trębacz z RPA.
rozwiń zwiń